Foto: Fortuna Puchar Polski

To było jedno ze spotkań na szczycie w ramach 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski. Liderująca w Fortuna 1 Lidze Arka Gdynia podjęła trzeciego w PKO BP Ekstraklasie Lecha Poznań. Ostatnim ćwierćfinalistą został po golu Filipa Marchwińskiego ”Kolejorz”. 

Pierwsze minuty meczu były z tych spokojnych. Brakowało akcji, które mogłyby zakończyć się groźnym strzałem. Dopiero w 14. minucie, po błędzie obrońców ”Kolejorza” piłkę przechwycił Karol Czubak, i znalazł się sam na sam z bramkarzem Lecha – Filipem Bednarkiem. Ten zachował zimną krew i nie dał się pokonać graczowi Arki. To właśnie od tej sytuacji na boisku dominowali gospodarze. W 23. minucie po rzucie rożnym niewiele brakowało, a futbolówka mogłaby wpaść do siatki gości. Ostatecznie jednak w porę udanie zainterweniował Nika Kwekweskiri. Siedem minut później wreszcie oglądaliśmy ciekawą sytuację w polu karnym gdynian. Filip Marchwiński zdecydował się na uderzenie, które zostało zablokowane. Szybko zorientował się w tym Kristoffer Velde zmuszając do obrony Pawła Lenarcika. Ten sam piłkarz jeszcze dwukrotnie atakował, ale bez skutku. Trzeba jednak przyznać, że końcówka pierwszej połowy była konkretniejsza w wykonaniu ”Kolejorza”. Wszystko to zostało potwierdzone golem w doliczonym czasie gry. Dino Hotić odegrał piłkę do Marchwińskiego, a ten dwa razy się nie zastanawiał i z odległości pięciu metrów zapakował ją do siatki.

W 51. minucie po dośrodkowaniu w jedenastkę Arki szansę na drugiego gola w tym meczu miał Filip Marchwiński, ale przymierzył niecelnie. Gdynianie dążyli do strzelenia bramki, która mogłaby jeszcze namieszać w tym meczu. W 65. minucie Dawid Gojny znalazł się w polu karnym ”Kolejorza”, ale z interwencją poradził sobie Filip Bednarek. Trzy minuty później zaskoczyć Arkę próbował uderzeniem z dystansu Mikael Ishak. Lenarcik nie bez kłopotów, ale powstrzymał futbolówkę przed wtargnięciem do siatki. W 73. minucie sędzia musiał ogłosić chwilową przerwą związaną z dużym ograniczeniem widoczności po odpaleniu rac. Po wznowieniu gry Lech Poznań umieścił piłkę w bramce Arki. Okazało się jednak, że gol Antonio Milica nie może zostać uznany, z powodu zagrania futbolówki ręką. Ostatnie minuty drugiej połowy to pełna kontrola ”Kolejorza”, który nie zamierzał dopuścić Arki do żadnej groźnej sytuacji. W 90. minucie jeszcze niezły strzał posłał Jakub Wilczyński, ale Bednarek zachował się przy nim odpowiednio. Dzięki temu ostatnim ćwierćfinalistą Pucharu Polski został Lech Poznań.

Arka Gdynia – Lech Poznań 0:1

45+1′ 0:1 Filip Marchwiński

Arka Gdynia: Lenarcik – Stolc, Marcjanik, Dobrotka, Gojny (72′ Lipkowski) – Gol, Borecki (87′ Wilczyński), Skóra (72′ Predenkiewicz), Adamczyk (59′ Zieliński), Kobacki – Czubak.

Lech Poznań: Bednarek – Pereira, Blažič, Milić, Douglas – Hotić (90′ Sousa), Kvekveskiri (69′ Murawski), Karlström, Velde – Marchwiński (69′ Wilak), Ishak (90′ Sobiech).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!