Foto: plusliga.pl

W czwartkowe popołudnie PSG Stal Nysa podjęła Ślepsk Malow Suwałki. Mecz ten był bardzo ważny z perspektywy układu tabeli w PlusLidze. Mógł bowiem zadecydować o tym, że Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle straci szansę na obronę TAURON Pucharu Polski. Scenariusz ten stał się faktem. 

Początek pierwszego seta to duże skupienie po obu stronach siatki. Siatkarze dokładnie wiedzieli o co grają, i nie wykonywali gwałtownych ruchów, które mogłyby spowodować trudną pogoń w dalszej części partii. Na minimalnym prowadzeniu po ataku El Graoui’ego oraz Gierżota znaleźli się nysianie (6:4). Powiększyło się ono lekko po punktowej zagrywce Muzaja, który zaskoczył w przyjęciu Pawła Halabę. Goście jednak nie odpuszczali, i zdobyli trzy oczka z rzędu doprowadzając do remisu (8:8). To było możliwe dzięki udanym kontrom przeprowadzanym przez Halabę i Filipiaka. PSG Stal Nysa po chwili znów wysforowała się na czoło. Tym razem pomógł im w tym blok El Graoui’ego na Filipiaku oraz błąd w ataku Sterna. Od tego momentu gra toczyła się punkt za punkt. Ciągle jednak niewielką, ale jednak dwu czy trzypunktową przewagę utrzymywali gospodarze. W końcowej fazie mieliśmy koncert na zagrywce po obu stronach. Najpierw asa ustrzelił Gierżot, następnie dwa z rzędu posłał Sanchez, a na dokładkę odpowiedział jeszcze tym samym Zerba i w samej końcówce Kosiba. Wynik ciągle pozostawał korzystniejszy dla PSG Stali Nysa, i to właśnie siatkarze gospodarzy zwyciężyli pierwszego seta 25:23, po błędzie w polu serwisowym Halaby.

Drugi set rozpoczął się jeszcze bardziej wyrównanie niż inaugurujący. Dopiero z czasem, po błędzie Gallego i asie Nicolasa Zerby zaliczkę wypracowali sobie nysianie (8:6). Powiększyli ją niedługo później, kiedy świetnie atakował i serwował Abramowicz. Dodatkowo w kończeniu piłek pomagali mu też El Graoui oraz Maciej Muzaj (14:10). Wszystko zatem zmierzyło w kierunku wygrania drugiego seta przez PSG Stal Nysę. Kiedy El Graoui postawił szczelny blok na Filipiaku cel ten jeszcze bardziej się przybliżył (17:12). Na nic zdał się czas wzięty przez trenera Ślepska. Jego podopieczni grali po prostu dużo słabiej i mniej skuteczniej, przez co w drugiej odsłonie ciężko było im nawiązać walkę. Pretensję mogli mieć sami do siebie, gdy chociażby Firszt nie potrafił skutecznie przyjąć piłki posłanej przez El Graoui’ego. W końcówce przyjezdni próbowali jeszcze jakoś ratować swoją nie najlepszą sytuację, ale nawet bloki Stajera i Gallego nic nie pomagały. Przewaga PSG Stali Nysa była bowiem na tyle bezpieczna, że spokojnie siatkarze gospodarzy dograli seta do samego końca wygrywając 25:19, po zbiciu Muzaja.

W ostatniej partii nysianie bardzo szybko przystąpili do budowania zaliczki punktowej. Niespełna po kilku minutach mieli już cztery punkty zaliczki (6:2). Głównie zawdzięczali to szczelnym rękom Zerby, który powstrzymał Stajera czy Zhukouskiego, który zablokował Halabę. Do tego udanie w ataku i w polu serwisowym zaprezentował się Maciej Muzaj, a zatem komplet elementów działał wybornie w grze PSG Stali Nysa. Reakcja trenera Ślepska Malow Suwałki była szybki i zdecydowana, ale nie przyniosła rezultatu. Chwilę po powrocie na parkiet bowiem Żakieta zmarnował okazję do skończenia piłki (9:4). Gospodarze z każdym punktem jeszcze bardziej się nakręcali, i było już widać, że goście walczą tutaj tylko o jak najniższy wymiar kary. Po ataku El Graouiego Stal Nysa prowadziła już 16:10. Poderwać do walki przyjezdnych próbował jeszcze bezpośrednim oczkiem z zagrywki Paweł Halaba (17:14), ale to nie wystarczyło do diametralnego zmniejszenia strat. W końcówce Ślepsk nadal mylił się na potęgę, i ostatecznie przegrał seta 18:25 , po ataku El Grauoi’ego oraz w całym meczu 0:3.

Po czternastu kolejkach PlusLigi PSG Stal Nysa znajduje się na szóstym miejscu z dwudziestoma pięcioma punktami. Ślepsk Malow Suwałki plasuje się natomiast na dopiero trzynastej lokacie z dwunastoma oczkami.

PSG Stal Nysa – Ślepsk Malow Suwałki 3:0 (25:23, 25:19, 25:18)

MVP: Michał Gierżot

PSG Stal Nysa: Zerba, Zhukouski, El Graoui, Abramowicz, Muzaj, Gierżot, Szymura, Kosiba, Szczurek.

Ślepsk Malow Suwałki: Stern, Stajer, Filipiak, Halaba, Gallego, Sanchez, Czunkiewicz, Żakieta, Firszt, Buculjević, Macyra.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!