Cudu nad Bosforem nie było. Grot Budowlani Łódź uległ Fenerbahce Opet Stambuł w trzech setach na zakończenie rywalizacji w grupie C Ligi Mistrzów i odpadł z rozgrywek. Łodzianki zagrają teraz w Pucharze CEV. Ekipa trenera Stefano Lavariniego i Magdaleny Stysiak miała fragmentami problemy z ambitnie walczącymi łodziankami, lecz różnica klas była na tyle duża, że o innym rozwiązaniu jak zwycięstwo Fenerbahce nie było mowy.
Mecz rozpoczął się od szybkiego prowadzenia zespołu ze Stambułu 5:0. Takim obrotem sprawy łodzianki się nie przejęły i podjęły walki z silnymi rywalkami. Desygnowany na parkiet przez trenera Macieja Biernata skład prezentował się przyzwoicie, a bardzo dobrym okresem legitymowała się Weronika Sobiczewska. Niezłą partię rozgrywała w obronie Ewelina Wilińska. Choć Grot Budowlani ustępowały przez cały set kilkoma punktami, Fenerbahce musiał się na wygraną partię troszkę napracować. Seta zamknęła atakiem z lewego skrzydła polska gwiazda Fenerbahce Magdalena Stysiak.
Początek drugiej partii dla ekipy z Łodzi był bardziej obiecujący. Dobre rozegranie Martyny Łazowskiej i postawa w ataku Sobiczewskiej miały ogromny wpływ na pierwsze trzy wygrane akcje gości (0:3). Jeszcze w pierwszej fazie seta turecki zespół przejął inicjatywę (9:7), a blok Mitrović wyciągnął jego zaliczkę na 4 punkty (15:11). Łódzkie zawodniczki nie schodziły z pola walki i niebawem zrobiło się ponownie ciekawie. Przedłużoną akcję zakończyła skutecznym atakiem Sobiczewska i było niemal po równo (16:15). W końcówce tej odsłony przyjezdnym zdarzyły się problemy z przyjęciem, a as serwisowy Stysiak rozrzucił rezultat z pięciopunktową korzyścią Fenerbahce (21:16). Do finału partii praktycznie nic się nie zmieniło (25:19).
Odważnie również zagrały łodzianki trzeciego seta, szczególnie na jego początku. Po kontrze Andrei Mitrović polska ekipa objęła dwupunktowe prowadzenie (1:3). Pierwsza faza szybko się wyrównała i walka toczyła się na styku (9:9). W dalszej części seta łodzianki popełniały więcej błędów, a wyższy bieg włączyła kończąca akcje Stysiak. Po asie serwisowym Cristiny drużyna znad Bosforu odjechała na 9 punktów (19:12), co było nieodzownym znakiem zbliżającego się końca spotkania. Ambitna walka do końca łodzianek nie zmieniła wyniku, ekipa ze Stambułu wygrała do 17.
Fenerbahce Opet Stambuł – Grot Budowlani Łódź 3:0 (25:20, 25:19, 25:17)
Fenerbahce Opet: Erdem Dundar, Stysiak, Eroglu, Cetin, Kalac, Diken, Fedorowcewa, Ana Cristina, Boz, Fetisowa, Drca, Unal, Orge, Germen Korkmaz.
Grot Budowlani Łódź: Wilińska, Pol, Lisiak, Kukulska, Łazowska, Sobiczewska, Bjelica, Mitrović, Różyńska, May, Lijewska, Łysiak.
