Drużyna Barkom Kazany Lwów przegrała z Projektem Warszawa 0:3 w meczu 19. kolejki PlusLigi. Projekt Warszawa pokazał swoją siłę. W Wieluniu nie pozostawił złudzeń Barkomowi Kazany Lwów, który nie znalazł argumentów na świetnie dysponowanych przeciwników.
Projekt Warszawa był zdecydowanym faworytem meczu z Barkomem Kazany Lwów. Wicelider tabeli nie dał żadnych szans ukraińskiemu klubowi i pewnie wygrał w trzech setach.
I SET
Warszawianie przystępowali jednak do tego starcia rozpędzeni po trzech zwycięstwach bez straty seta — jednym nad Steaua Bukareszt w Pucharze CEV oraz dwóch nad plasującymi się w dole tabeli GKS Katowice i Enea Czarni Radom.
Premierowa odsłona od początku toczyła się pod dyktando drużyny z Warszawy (4:7), która powiększyła przewagę po dwóch asach Jana Firleja (5:12). Projekt miał wyraźną przewagę w ataku i spokojnie powiększał przewagę (11:17). Atak Artura Szalpuka po bloku rywali ustalił wynik tej partii na 17:25.
II SET
W drugiej partii klub ze Lwowa starał się bardziej postawić Projektowi, jednak ten nie zamierzał oddać mu inicjatywy. W początkowej fazie drugiego seta lwowianom przytrafiły się błędy, które pozwoliły stołecznej ekipie wyjść na prowadzenie 5:3. Udaną kontrę dołożył Szalpuk, na bloku świetnie spisywał się Andrzej Wrona, a podopieczni Piotra Grabana błyskawicznie budowali sobie przewagę (11:6). Mimo że przytrafiały im się błędy, to nie miały one wpływu na wynik. Siatkarze Barkomu nie mieli argumentów, by nawiązać walkę, fatalnie prezentowali się w ataku (4/24 = 17% skuteczności w całym secie!). W końcówce, po punktowym bloku różnica wzrosła do dziesięciu oczek (12:22), a błąd środkowego ekipy ze Lwowa zakończył tę część meczu (13:25).
III SET
W trzeciej partii niewiele się zmieniło. Co prawda drużyna z Warszawy miała przewagę, ale nie tak wyraźną jak w poprzednich setach (5:6, 11.13). Siatkarze Barkomu dotrzymywali kroku rywalom, jednak tylko do pewnego momentu. Wzorem poprzednich partii, ale tym razem w końcówce, siatkarze ze stolicy „odjechali” ekipie ze Lwowa, a piłkę meczową dała im zepsuta zagrywka w wykonaniu Luciano Pałaszy’ego. Wszystko zakończył punktowy blok w wykonaniu Projektu.
MVP: Damian Wojtaszek
Barkom Kazany Lwów – Projekt Warszawa 0:3 (17:25, 13,25, 19:25)
Barkom: Gu eye (8), Kowalów (4), Pałaszy (4), Szczurów (5), Tupczij (8), Petrovs, Pampuszko (libero) oraz Kuczer (2) i Dardzans.
Projekt: Firlej (5), Tillie (8), Wrona (9), Bołądź (15), Semeniuk (8), Szalpuk (12), Wojtaszek (libero) oraz Stępień, Grobelny i Weber (1).