Foto: PKO BP Ekstraklasa

Pogoń Szczecin właściwie już w pierwszej połowie załatwiła sobie trzy punkty w meczu 21. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Radomiak Radom w roli gospodarza był bezradny, i znów musiał grać w osłabieniu łapiąc czerwoną kartkę. 

Już w 8. minucie przyjezdni stworzyli sobie dogodną okazję do wyjścia na prowadzenie. Kamil Grosicki dośrodkował na głowę Eftymisa Koulourisa, a ten uporał się z Dawidem Abramowiczem. Przeszkodą nie do przejścia okazał się jednak golkiper Radomiaka – Gabriel Kobylak. Osiem minut później to gospodarze przypuścili atak, który zakończyli zbyt słabym strzałem Adriana Przyborka. Chwilę później Jardel podawał do Lisandro Semedo, ale ten nie zdążył przymierzyć, bo w porę uniemożliwiła mu to interwencja Leonardo Koutrisa. W 27. minucie Radomiakowi nie udało się wybronić. Futbolówkę świetnie zagrał Kamil Grosicki, a dopadł do niej Fredrik Ulvestad pokonując Kobylaka. Minęły zaledwie cztery minuty i ”Portowcy” mieli rzut karny. Doprowadził do niego golkiper gospodarzy faulując Efthymisie Koulourisa. Po analizie VAR Kobylak wyleciał z boiska, i Radomiak kolejny raz musiał radzić sobie w dziesiątkę. Strzał z jedenastu metrów próbował obronić rezerwowy Filip Majchrowicz, ale Kamil Grosicki nie pozostawił mu złudzeń. Tuż przed przerwą Pogoń podwyższyła na 3:0. Bramkarz radomian poradził sobie z dośrodkowaniem ”Grosika”, ale z dobitką Fredrika Ulvesteda już nie. Tym samym po pierwszej połowie Pogoń była na najlepszej drodze po trzy punkty.

W drugiej połowie mecz trochę przygasł. Groźne uderzenia próbowali oddawać Mariusz Malec, Fredrik Ulvestad czy Rafał Kurzawa, ale nie przynosiły one zbytniego zagrożenia. Po piętnastu minutach na boisko zostali hurtem wprowadzeni zmiennicy Radomiaka Radom. W 70. minucie, po dośrodkowaniu od Kamila Grosickiego nad poprzeczką główkował Alexander Gorgon. Dziewięć minut później Leonardo Koutrisa otrzymał podanie od Marcela Wędrychowskiego. Uderzenie Greka zostało zablokowane przez Lukę Vuskovicia. W 88. minucie niewiele brakowało i Pogoń miałaby czwartego gola, ale Rafał Kurzawa nie wpakował futbolówki do siatki. Co się odwlekło to nie uciekło. W doliczonym czasie gry bowiem po asyście od Mariusza Malca pierwszego gola w seniorskiej drużyny zdobył młodzieżowiec Patryk Paryzek.

Pogoń Szczecin aktualnie ma na koncie trzydzieści sześć punktów, co daje trzecie miejsce w PKO BP Ekstraklasie. Radomiak Radom plasuje się na dwunastym z dwudziestoma czterema oczkami.

Radomiak Radom – Pogoń Szczecin 0:4 (0:3)

27′ 0:1 Fredrik Ulvestad

31′ 0:2 Kamil Grosicki

43′ 0:3 Fredrik Ulvestad

90+1′ 0:4 Patryk Paryzek

Radomiak Radom: Kobylak – Grzesik (62′ Jakubik), Rossi, Vušković, D. Abramowicz – V. Dias (34′ Majchrowicz), Jordão – Machado (62′ Rossi Pereira), Wolski (62′ Matos), L. Semedo – Jardel (74′ Snopczyński).

Pogoń Szczecin: Cojocaru – Wahlqvist, Zech (82′ Lisowski), Malec, Koutris – Ulvestad (62′ Gorgon), Kurzawa – Przyborek, Biczachczjan (73′ Wędrychowski), Grosicki (82′ Korczakowski) – Koulouris (82′ Paryzek).

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!