Magdalena Fręch pokonała w 1/16 finału nieco niżej notowaną Petrę Martić. Po dwóch godzinach Polka zameldowała się więc w kolejnej fazie rozgrywek.
Pierwsza partia rozpoczęła się zdecydowanie pod dyktando Fręch. Polka szybko wyszła na dwugemowe prowadzenie, co potem dało jej zwycięstwo, gdyż dalszą część seta przebiegła w klasyczny sposób „gem za gem”. Szóstego Polka wygrała ponadto bez straty punktu, co tylko pokazywało jej dobrą formę. 53. w światowym rankingu tenisistka pokonała więc Chorwatkę 6:4 i drugi set rozpoczynała teoretycznie „na spokojnie”. Niestety, wtedy zawodniczkę dopadła niemoc, którą wykorzystała rywalka prowadząc po piątym gemie 5:0. Polka natomiast tylko w trzech gemach zdobywała punkty. Ostatecznie partia zakończyła się rezultatem 6:1 dla Martić.
W ostatniej, decydującej partii Magdalena Fręch na szczęście wróciła do dobrej dyspozycji i od stanu 1:1 rozpoczęła budowę przewagi. Uległa dopiero w szóstym gemie. To jednak był ostatni pozytywny akcent ze strony Chorwatki, natomiast Polka dokończyła to spotkanie zwyciężając 6:2, a cały mecz 2:1.
Dubai WTA (1/16 finału)
Magdalena Fręch (45.) – Petra Martić (61.)
2:1 (6:4; 1:6; 6:2)