Foto: tenismagazyn.pl

Piotr Matuszewski i Matthew Christopher Romios po walkowerze w 1. rundzie, mierzyli się czwartkowym rankiem z indonezyjsko-japońską parą Rifqi/Matsuda. Do triumfu Polakowi i Australijczykowi wystarczyło niespełna półtorej godziny.

Pierwszy set, choć teoretycznie wyrównany, odbył się na korzyść Polaka i Australijczyka. Obaj panowie od drugiego gema, który wygrali bez straty punktu, odskoczyli swoim rywalom i nie pozwolili już nawet na remis. Od stanu 3:1 Matuszewski i Romios zdobywali na zmianę z przeciwnikami po jednym gemie, co doprowadziło do zwycięstwa 6:4, a set zwieńczył kolejny wygrany gem bez straty punktu.

W drugiej partii Piotr Matuszewski i Matthew Christopher Romios rozbijali defensywę Rifqiego i Matsudy i wyszli na prowadzenie 4:0. Wydawało się więc, że zwycięstwo to tylko formalność. Zbyt duża pewność siebie zgubiła polsko-australijski duet, natomiast Indonezyjczyk i Japończyk zmotywowani doprowadzili do remisu po 4, a potem nawet do prowadzenia 5:4. Szczęśliwe, do końca spotkania to Polak i jego partner na powrót punktowali i zwyciężyli ostatecznie 7:5, a cały mecz 2:0.

W walce o finał zawodnicy zawalczą ze zwycięzcami meczu Bittoun/Janvier – Kadhe/Nedunchezhiyan.

New Delhi ATP Debel (1/4 finału)

Fitriadi M Rifqi/Ryuki Matsuda – Piotr Matuszewski/Matthew Christopher Romios

0:2 (4:6;5:7)

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!