Legia Warszawa zremisowała 1-1 z Pogonią Szczecin w hicie 23. kolejki PKO Ekstraklasy. Spotkanie w Warszawie rozczarowało, a po jego zakończeniu słychać było gwizdy sfrustrowanych kibiców. Dla stołecznych piłkarzy był to kolejny niezbyt udany mecz przy Łazienkowskiej. W ostatnich siedmiu spotkaniach na swoim terenie Legia ugrała zaledwie jedno zwycięstwo.
Choć to było hitowe spotkanie, jakość gry i poziom emocji mógł rozczarować. W pierwszej połowie do ciekawszych można zaliczyć ledwie dwa momenty. Na przełomie pierwszego i drugiego kwadransa warszawiacy zagrozili bramce rywali i byli blisko szczęścia. Najpierw przewracający się Kapustka zdołał oddać silny, płaski strzał wyblokowany przez obrońcę, a piłka musnęła słupek.
Kilka minut później po rzucie rożnym do piłki doszedł Augustyania, a odbity przez obrońcę strzał w niewielkiej odległości nad poprzeczką. Minutę później po rzucie rożnym piłka trafiła do Ribeiro, który miał kilka metrów do bramki, jednak czujność defensora gości sprawiła, że po jego nodze piłka odbiła się od słupka.
Jedyna groźna akcja Pogoni miała miejsce w 27. minucie. Pod bramką miejscowych znalazł się Grosicki a następnie Kolouris, ale skończyło się dla warszawian na strachu.
Niedługo po przerwie nastąpiło otwarcie wyniku. Po dośrodkowaniu Kuna nieporozumienie bramkarza z defensorem Pogoni kosztowała ją stratę gola. Po niepewnym wypiąstkowaniu piłki przez Cojocaru, piłka trafiła do Josue, ten błyskawicznie podał do Wszołka, który wykorzystał nadarzającą się okazję. Z prowadzenia stołeczny zespół cieszył się 11 minut. Miejscowi nie nadążyli za szybką akcją szczecinian, Kolouris wypuścił na lewym skrzydle Grosickiego, ten oddał w pole karne, a grecki napastnik dopełnił formalności. Ostatnie pół godziny to tylko jedna sytuacja na ponowne objęcie prowadzenia przez Legię. Prawą stroną popędził pod linię końcową Wszołek, odegrał na srodek pola karnego, lecz nadbiegający Kun nieczysto trafił w piłkę i szansa przeszła koło nosa.
Legia straciła kolejne punkty, co zirytowało niektórych kibiców żegnających piłkarzy „kocią muzyką”.
PKO Ekstraklasa – 23. kolejka
Legia Warszawa – Pogoń Szczecin 1-1 (0-0)
Wszołek 49′ – Kolouris 60′
Legia Warszawa: Hładun – Burch, Augustyniak, Ribeiro – Wszołek, Kapustka, Elitim, P. Kun (73. Morishita) – Josue (C) (87. G. Dias), Kramer (87. Pekhart), Gual.
Pogoń Szczecin: Cojocaru – Wahlqvist, Lončar (12. Borges), Malec, Koutris – Biczachczjan (60. Gorgon) – Ulvestad, Gamboa, Kurzawa, Grosicki (C) (90+1. Wędrychowski) – Koulouris.
