Niedobrze układa się turniej Beach Pro Tour Challenge dla Jagody Gruszczyńskiej i Aleksandry Wachowicz oraz Piotra Kontora i Jakuba Zdybka. Obie pary przegrały swoje pierwsze grupowe mecze.
Gruszczyńska i Wachowicz grały przeciwko reprezentacji Finlandii – Ahtiainen/Lahti. Pierwsze wymiany przebiegały cios za cios. W następnych to Finki pokazały pazur, ale mimo to ciągle z tyłu miały depczące po piętach Polki. Biało-czerwone walczyły do samego końca (blok Wachowicz, udana akcja Gruszczyńskiej), ale ostatecznie przegrały 19:21.
W drugim secie stało się coś mało wiarygodnego. Po bloku Wachowicz i skutecznej obronie Gruszczyńskiej Polki prowadziły 6:3. Niestety, kolejne oczka hurtowo wpadały na konto Finek. Mimo wytężonej pracy nad zmniejszeniem to się nie udało. Zatem o awans Polki zagrają z Elizą Maiją i Thamelą.
Łącznie Wachowicz uzbierała jedenaście punktów, a Gruszczyńska cztery.
Bardzo trudne zadanie czekało na Piotra Kantora i Jakuba Zdybka. Niestety. Siatkarze plażowi z Kanady zaczęli mocno uciekać, a biało-czerwoni nie mieli na to sensownej recepty. Chwilowo nadzieję na jakąś zmianę wzbudził as Kantora. To było jednak za mało. Szczególnie wyróżniał się po przeciwnej stronie Dearing blokując i atakując. Po błędzie na zagrywce Polacy przegrali 14:21.
W drugiej partii Kantor i Zdybek mogli przez chwilę ulec uldze (5:3). Ich rywale nie zamierzali tutaj jednak odpuszczać, i przejęli inicjatywę (10:7). Biało-czerwoni czyhali na potknięcia Kanadyjczyków, i kiedy Ci zakopali się we własnych błędach ruszyli do akcji niwelując straty praktycznie do zera. Co z tego jednak skoro Kantor i Zdybek również się mylili, a co więcej nie potrafili spektakularnie zaserwować. To wszystko w połączeniu dało przegraną w całym meczu i możliwość zagrania o pozostanie w turnieju ze szwajcarską parą.
W tym meczu Kantor zdobył szesnaście punktów, a Zdybek siedem.
Ahtiainen/Lahti – Gruszczyńska/Wachowicz 2:0 (21:19, 21:18)
