Magda Linette (WTA. 63) nareszcie przełamała się i w 1/32 finału WTA 500 w Charleston wygrała w dobrym stylu z Chorwatką Petrą Martić (WTA. 61).
Poznaniance wystarczyły dwa sety do końcowego zwycięstwa nad wyżej notowaną Martić. W inaugurującej odsłonie Polka wybroniła się w trzecim gemie przed przełamaniem. Jej rywalka mimo, że miała aż trzy breaki to nie była w stanie znaleźć sposobu na pokonanie Linette. Nasza tenisistka wyczekała do szóstego gema, w którym zwyciężyła przy serwisie Martić do zera. Później, w dziewiątym wykorzystała od razu pierwszą piłkę setową wygrywając 6:3.
W drugim secie mogła jeszcze szybciej przełamać, bo już w pierwszym gemie. Niestety, mimo kilku breaków nie udało się to Polce. Całe szczęście Martić swoich szans nie miała, a Linette do gry wróciła w trzecim gemie. Tym razem nie odpuściła już przeciwniczce i wyrwała jej gema. Kolejne wymiany toczyły się już bez przełamań. To jednak wystarczyło do zwycięstwa biało-czerwonej 6:4 i w całym meczu 2:0.
W następnej rundzie Polka zmierzy się z Ukrainką Dajaną Jastremską (WTA. 32).
1/32 finału WTA 500 w Charleston:
Magda Linette – Petra Martić 2:0 (6:3, 6:4)