Piotr Matuszewski i Matthew Christopher Romios uporali się w 1/8 finału debla w Challengerze w Acapulco z Nowozelandczykiem Kiranpalem Pannu i Amerykaninem Keeganem Smithem.
Matuszewski wraz z Romiosem świetnie weszli w ten mecz przełamując przeciwników do zera w czwartym gemie. Kolejne gemy padały łupem tych tenisistów, którzy akurat serwowali. Dopiero, w kluczowym ósmym znów to Polak i Australijczyk wykonali kapitalną robotę zwyciężając 6:2.
W drugim secie bardzo długo nie było wiadomo na czyje konto wpadnie ta odsłona. Dopiero od siódmego gema zaczęła się prawdziwa gra. Niestety Matuszewski i Romios zostali przełamani w siódmym, a potem i dziewiątym gemie. Duet polsko-australijski starał się odmienić losy tego seta, ale nawet odbiór serwisu w ósmym gemie niewiele zdziałał. Ostatecznie, po drugim setbolu to Nowozelandczyk i Amerykanin wygrali 6:4.
Trzecia partia początkowo lepiej prezentowała się dla Pannu i Smitha. Z czasem jednak po wielu niewykorzystanych akcjach i meczbolach lepszy rytm złapali Polak i Australijczyk. To oni przypieczętowali swoje zwycięstwo 12-10, i w całym meczu 2:1.
W ćwierćfinale Piotr Matuszewski i Matthew Christopher Romios zmierzą się z Indyjczykami Rithvikiem Bollipallim i Nikim Kaliyandą Poonachą.
1/8 finału debla challenger w Acapulco:
Piotr Matuszewski/Matthew Christopher Romios – Kiranpal Pannu/Keegan Smith 2:1 (6:2, 4:6, 12-10)