Hubert Hurkacz zakończył przygodę w Madrycie. Na poziomie 1/8 finału Polak uległ Amerykaninowi Taylorowi Fritzowi 6:7 (2:7); 4:6.
Spotkanie rozpoczęło się wyrównanie. Pierwszy gem padł łupem 13. w światowym rankingu Amerykanina, jednak Hurkacz szybko wyrównał stan rywalizacji i obaj tenisiści długo wymieniali się ciosami zdobywając po jednym gemie na zmianę. Co ciekawe, w tej partii aż pięć gemów było zwyciężonych „na czysto”. Dwa razy dokonywał tego Polak, a trzykrotnie Fritz. Dzięki zacięciu obu panów set musiał rozstrzygnąć tie-break. W nim górą zdecydowanie był Taylor Fritz, który wygrał 7-2, a partię w ostateczności 7:6. Dodajmy również, że zarówno Hurkacz, jak i Fritz mają znakomite serwy, co pokazuje ilość zdobytych przez nich asów w tym secie – 6.
Druga odsłona spotkania pozytywniej rozpoczęła się dla tenisisty z Ameryki Północnej. Fritz osiągnął dwugemową przewagę i kontrolował dalszy przebieg meczu. Następnie bez straty punktu gema wygrał Hubert, ale jego rywal odpowiedział tym samym. Następna wymiana przyniosła małe zredukowanie strat „Hubiego”, ale wszystko powróciło do różnicy dwóch gemów przy stanie 3:5. W dziewiątym trzy piłki meczowe miał Fritz, ale Hurkacz nie pozwolił mu zakończyć spotkania. Jednak co się odwlecze, to nie uciecze i Amerykanin wygrał seta 6:4, a cały mecz 2:0.
Dla Polaka ten rywal jest wyjątkowo trudny, gdyż ostatnie zwycięstwo Hurkacza nad Fritzem miało miejsce w 2019 roku podczas rozgrywek w Montrealu. Wracając do tematu statystyk, Hubert i Taylor zakończyli mecz z kolejno jedenastoma i dziesięcioma asami serwisowymi.
Madryt ATP (1/8 finału)
Hubert Hurkacz (POL, 8. ATP) – Taylor Fritz (USA, 13. ATP)
0:2 (6:7, 2-7; 4:6)
; 4:6.){kind=link}