Po zaciętym ćwierćfinale deblowym w Madrycie Jan Zieliński i Hugo Nys musieli uznać wyższość Marcela Granollersa i Horacio Zeballosa.
Dobrze zaczął się ten ćwierćfinał dla pary polsko-monakijskiej. W inaugurującym secie Nys i Zieliński pokazali klasę wyczekując rywali do ostatniego momentu. W dziesiątym gemie bowiem przełamali czym przypieczętowali swoje zwycięstwo 6:4.
Niestety, na tym dobre informację się skończyły. W kolejnym secie Nys i Zieliński dwukrotnie dali odebrać sobie serwis. Najpierw stało się to w pierwszym gemie, a potem w piątym. Sytuacja polsko-monakijskiego duetu była fatalna, i nie odmieniła się już do końca tej odsłony, przez co Zieliński i Nys polegli 2:6.
W super tie-breaku również łatwo nie było. Od pierwszych piłek jednak to Granollers i Zeballos lepiej się prezentowali (4-1). Polak i Monakijczyk ciągle byli tymi goniącymi wynik. Przez bardzo długi czas żadna z par nie potrafiła postawić kropki nad i. Piłki meczowe były zarówno po stronie Nysa i Zielińskiego jak i Hiszpana oraz Argentyńczyka. Ostatecznie po wielu próbach to Granoller i Zeballos wyszli z tego super tie-breaka i całego meczu zwycięsko.
1/4 finału deblowego ATP 1000 w Madrycie:
Jan Zieliński/Hugo Nys – Marcel Granollers/Horacio Zeballos 1:2 (6:4, 2:6, 14-16)
