Znakomicie turniej Beach Pro Tour Elite16 w Brasilii otworzyli Michał Bryl i Bartosz Łosiak. Polscy siatkarze plażowi na początek fazy grupowej wygrali w dwóch setach z Amerykanami Crabbem/Brunnerem. 

Bryl i Łosiak fazę grupy D zaczęli od meczu z Amerykanami – Trevorem Crabbem i Theodorem Brunnerem. W pierwszym secie tylko początek był wyrównany (4:4). Potem inicjatywę przejęli Polacy wychodząc na prowadzenie 10:5. Bryl przede wszystkim wyróżniał się w bloku, a Łosiak robił dobrą robotę w ataku. W końcówce Bryl dołożył jeszcze asa serwisowego, i przewaga pomiędzy Polakami, a Amerykanami była już ogromna (18:13). Seta skutecznym blokiem spuentował Michał Bryl (21:14).

W drugiej partii było bardzo podobnie. Biało-czerwoni nie zamierzali spuszczać z tonu i dążyli do szybkiego wypracowania sobie zaliczki. To początkowo nie było takie proste (5:5), ale z czasem powoli udawało się odrywać. Wyrównana gra trwała właściwie do stanu 14:14. Od tego momentu Bryl załączył blok, a Łosiak dołożył cenne punkty w ataku (17:14). To jednak okazało się mało wystarczającą przewagą, bo po bloku Brunnera Amerykanie doprowadzili do remisu (18:18). Końcówka zatem i tak dostarczyła sporych emocji i zaciętości, po obu stronach siatki. Przeciwnicy Polaków mogli wygrać tego seta, ale zmarnowali setbole. Biało-czerwoni natomiast najpierw zaserwowali asa (Łosiak), a następnie skończyli ataki wygrywając 24:22, i w całym meczu 2:0.

Łącznie Łosiak zanotował w tym meczu dwadzieścia dwa punkty, a Bryl dwadzieścia jeden.

Bryl/Łosiak – Crabb/Brunner 2:0 (21:14, 24:22)