Fot. Ruch Chorzów

Betclic 1. liga: Ruch Chorzów pokonuje Stal Rzeszów!

Reklama

13. kolejka Betclic 1. ligi została zakończona w Rzeszowie, gdzie miejscowa Stal przegrała z Ruchem Chorzów 0:2, a gole dla przyjezdnych zdobywali Soma Novothny i Bartłomiej Barański.

Zakończona została kolejna kolejka Betclic 1. ligi, dziś w Rzeszowie o ligowe punkty walczyły dwie drużyny walczące o awans do piłkarskiej PKO Ekstraklasy. Dzisiejsi gospodarze obecnie zajmują piątą pozycję z dorobkiem 22. punktów, natomiast podopieczni Dawida Szulczka plasują się na dziewiątym miejscu z liczbą 19. oczek.

Ostatni mecz kolejki Betclic 1. ligi rozpoczął się dla Niebieskich niemalże w najlepszy możliwy sposób dla. Już w 4. minucie Maciej Sadlok wrzucił miękko futbolówkę z rzutu wolnego, na początku bezpańska piłka przeleciała przez całą bramkę Stali, a na końcu, gdy już wydawało się, że na zakończenie natarcia nie ma szans do futbolówki doskoczył Soma Novothny i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Kolejne minuty nieco ostudziły boiskowe emocje w obu obozach, a tym samym przystopowały zapędy ofensywne. Kolejny zryw Niebieskich miał miejsce w 25. minucie, wówczas futbolówka krążyła jak po sznurku między chorzowianami. Podania na przemian wymieniali Miłosz Kozak, Novothny oraz Mezghrani. W pewnym momencie Polak zdecydował się zacentrować w szesnastkę, a jego dogranie domnął Bartłomiej Barański i w ten sposób Ruch prowadził już 2-0. Mimo tak szybkiego wyjścia na prowadzenie zawodników Ruchu rzeszowska Stal nie była całkowicie przyćmiona, lecz gdy gospodarze oddawali uderzenia w kierunku bramki to interweniował dobrze dysponowany Martin Turk. Drużyna z Rzeszowa miała okazję na złapanie kontaktu minutę przed końcem regulaminowego czasu gry pierwszej części, gdy  Karol Łysiak oddał strzał sprzed pola karnego, ale piłka po nim zaledwie obiła słupek. Ostatnie słowo w pierwszej połowie mogło należeć do Ruchu, który w doliczonym czasie gry wyprowadził swój kolejny atak. Barański obsłużył Mezghraniego, a ten z bliska strzelił w boczną siatkę.

Już kilka minut po zmianie stron zawodnicy z Chorzowa mogli prowadzić 3-0. W 48. minucie Andrej Lukić po rożnym Sadloka zgrał piłkę do środka, dobiegł do niej Novothny, ale Węgier tylko obił obramowanie bramki. Następnie szansę bramkową swojemu zespołowi mógł wykreować Barański, gdyż wyprowadził on kapitalną kontrę, po której zablokowany został Kozak, a poprawka Borowskiego poszybowała daleko od celu. Gospodarze uparcie dążyli do zdobycia choć jednej bramki dającej nadzieję na zgarnęcie punktów, lecz to przyjezdni byli konkretniejsi w swoich działaniach. W 68. minucie po akcję wyprowadzili zmiennicy. Szymon Karasiński po dograniu Nono znalazł się sam przed Krzysztofem Bąkowskim, ale ten nogą odbił piłkę, oddalając tym samym zagrożenie stworzone przez wychowanka Zagłębia Lubin. W opozycji do tego ofensywnego wypadu z akcją ruszyła Stal, lecz ponownie Niebiescy wybronili się, bowiem z bliska na długim słupku spudłował Krystian Wachowiak. Do końcowego gwizdka Stal atakowała, lecz Ruch kontrował, ich poczynania i wynik nie uległ zmianie.

W następnej kolejce Betclic 1. ligi rzeszowska Stal zmierzy się na własnym obiekcie z ŁKS-em Łódź, natomiast Ruch Chorzów podejmie u siebie poznańską Wartę.

 

Betclic 1. liga – 13. kolejka

Stal Rzeszów – Ruch Chorzów 0-2

Gole: Novothny 4′ Barański 25′

Stal: Bąkowski – Warczak, Synoś, Kaczor (64 Kościelny), Oleksy (46 Simcak), Łysiak, Kądziołka (64 Pena), Thill, Łyczko (46 Piotrowski), Prokić, Wachowiak (71 Bała)

Ruch: Turk – Konczkowski, Sz. Szymański, Lukić, Sadlok (79 Góra) – Kozak (66 Myszor), Mezghrani (87 Łaski), Ventura, Barański (66 Karasiński), Borowski (66 Nono) – Novothny

Reklama
Opublikowano: 21.10.24

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane