Nick Mcglynn fot: Karol Makowski polski-sport.com

ENBL: Warszawskie Dziki udanie debiutują w Europie

Reklama

W regionalnych rozgrywkach Europe North Basketball League dziś zadebiutował dziesiąty zespół poprzedniego sezonu naszej koszykarskiej ekstraklasy. Zadebiutował bardzo dobrze pokonując holenderski Donar Groningen 95:79!

W oficjalnym meczu otwarcia sezonu 2024/2025 Dziki we własnej hali po skutecznej drugiej i trzeciej kwarcie odprawiły holenderski Donar. Świetnie spisywał się Rickey McGill pokazując, że może być liderem stołecznej ekipy. Swoje na pewno świetnie dołożyli Janari Joesar oraz Denzel Anderson. Pod tablicami waleczny był Nick McGlynn.

Wspomniany McGill dziś pokazał swoje możliwości rzucając 20 oczek (7/9 z gry), dokładając pięć asyst i dwa razy zabierał piłki rywalom. W ekipie Dzików punkty w ważnych momentach rozkładały się na kilku zawodników. Gdy Donar zniwelował dziesięciopunktową stratę do warszawskiego zespołu (prowadząc nawet 31:32) szybko dostał odpowiedź serią 14:3. Ważną bronią Dzików były dziś rzuty zza łuku. Stołeczny zespół trafił 15 z 27 prób. W trzeciej kwarcie przewaga polskiego zespołu sięgała nawet 23 oczek. Skazą na niezłym obrazie Dzików w meczu z Donar było aż 21 strat. Trener Krzysztof Szablowski miał o to mnóstwo pretensji do swoich zawodników.

DZIKI WARSZAWA – DONAR GRONNIGEN 95:79 (22:19, 27:19, 25:13, 21:28)

Punkty dla Dzików: Rickey McGill 20, Janari Joesaar 16, Nick McGlynn 12, Piotr Pamuła 12, Denzel Anderson 11, Mateusz Szlachetka 7, Jarosław Mokros 5, Michał Aleksandrowicz 5, Maciej Bender 4, Grzegorz Grochowski 2, Mateusz Bartosz 1.