Karol Struski znakomicie zaprezentował się w niedzielnym spotkaniu Arisu Limassol z Ethnikosem Achnas. Polak zdobył ładną bramkę i zaliczył asystę.
Wynik spotkania otworzyli goście za sprawą trafienia Nicolasa Andereggena. To był jednak jedyny pozytywny moment w tym spotkaniu przeciwników Arisu.
W 37. minucie do wyrównania stanu rywalizacji pięknym golem doprowadził Karol Struski. Środkowy pomocnik oddał piekielnie silny strzał z dość dużej odległości, a stojący między słupkami Lucas Flores nie zdążył zareagować.
To nie był koniec dobrych momentów polskiego pomocnika, gdyż przy prowadzeniu 3-1 posłał od znakomite podanie do Leo Bengtssona, a ten nie zmarnował tej okazji.
W obecnym sezonie jednokrotny reprezentant Polski zdobył już dwie bramki i zaliczył sześć asyst.