Piątek był kolejnym pomyślnym dniem dla polskich lekkoatletów. Klaudia Wojtunik uzyskała minimum na płotkach, na Mistrzostwa Europy w Rzymie, Artur Brzozowski wygrał zawody w chodzie na 5000 metrów i poprawił rekord życiowy, a Albert Komański zameldował się jako pierwszy na mecie w sprincie na 200 metrów.
- DESSAU-ROSSLAU:
Klaudia Wojtunik w biegu na 100 metrów przez płotki zwyciężyła z czasem 12,96 s. Połamanie trzynastu sekund dało jej minimum na czerwcowe Mistrzostwa Europy w Rzymie. Polska z racji bronienia złota przez Pię Skrzyszowską może w tej konkurencji wystawić aż cztery płotkarki. Na 3000 metrów z przeszkodami wygrała Kinga Królik – 9:31,41 (nowy rekord życiowy). W biegu na 100 metrów drugie miejsce zajął powracający po kontuzji Dominik Kopeć – 10,21 s. Czwarta na tym samym dystansie wśród kobiet była Krystsina Tsimanouskaya – 11,44 s.
- BAŃSKA BYSTRZYCA:
W Bańskiej Bystrzycy działo się równie dużo. Chodziarz Artur Brzozowski zostawił daleko w tyle konkurencję na 5000 metrów. Jego wynik – 19:12.95 to życiówka oraz szósty rezultat w historii polskiej lekkoatletyki. Na mecie jako pierwszy zameldował się też Albert Komański w biegu na 200 metrów uzyskując czas 20,75 s. Na czwartej pozycji 800 metrów ukończyła Angelika Sarna – 2:01,19, a piąty w rzucie młotem był Dawid Piłat – 69,94 m.