JAROSŁAW ZYSKOWSKI jr fot. Karol Makowski polski-sport.com

Kosz kadra: Igrzyska nie dla naszych koszykarzy

Reklama

Mimo sporej zaliczki po trzech kwartach nasi koszykarze przegrali drugi mecz w czasie turnieju kwalifikacyjnego. Efekt jest prosty. Po dwóch meczach wracamy do kraju.

 

W meczu o wszystko nasi zawodnicy przez ponad 3,5 kwarty prowadzili z Finlandią. Jednak mecz trwa czterdzieści minut.

W drugiej połowie potrafiliśmy prowadzić nawet 76:61… i nagle powoli Finowie zaczęli wracać do spotkania. W pierwszej piątce spotkania pojawił się A.J. Slaughter. Wniósł trochę ożywienia. Widać było, że świetnie potrafi zrozumieć się z Mateuszem Ponitką i Jeremym Sochanem. W ważnych momentach wyszły jednak niekuteczne rzuty wolne naszego zespołu. Bieło czerwoni trafili tylko 24 z 38 wykonywanych. Kiedy w czwartej odsłonie prowadziliśmy jeszcze 80:70 nasz atak jakby zosatał w szatni. Przez cztery minuty nasi kadrowicze nie zdobyli w ogóle punktów.

Dobre wejście z ławki zanotował Jarosław Zyskowski, ale ekipa trenera Lassiego Tuoviego nie zamierzała się poddawać. Po dwóch trójkach z rzędu Alexandra Madsena przegrywała zaledwie dwoma punktami. W końcu odpowiedział na to jednak Michał Sokołowski! Na półtorej minuty przed końcem trójka Edona Maxhuniego oznaczała prowadzenie rywali. Emocje utrzymywały się do ostatniej sekundy. W końcówce kluczowe rzuty wolne trafił Madsen. Polacy mieli szansę na zwycięstwo, ale nie trafili zarówno Slaughter, jak i Ponitka. Ostatecznie Finlandia wygrała 89:88 i to ekipa ta ekipa zmierzy się w sobotę z Hiszpanią w półfinale tej imprezy. Do Paryża pojadą tylko zwycięzcy.

 

 

POLSKA – FINLANDIA 88:89 (24:24, 23:14, 24:22, 17:29)

Polska: A.J. Slaughter 21, Jeremy Sochan 20, Mateusz Ponitka 17, Michał Sokołowski 10, Aleksander Dziewa 6, Jarosław Zyskowski 4, Michał Michalak 3, Igor Milicić 3, Andrzej Mazurczak 3, Aleksander Balcerowski 1, Przemysław Żołnierewicz 0.

Finlandia: Mikael Jantunen 20, Alexander Madsen 18, Sasu Salin 11, Olivier Nkamhoua 11, Miro Little 10, Jacob Grandison 7, Edon Maxhuni 7, Andre Gustavson 5, Mikka Muurinen 0, Elias Valtonen 0.

Reklama
Opublikowano: 04.07.24

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane