
Maks Paszkowski: „Póki mam możliwości, chcę je wykorzystać”
Maks Paszkowski to niespełna 20-letni zawodnik Odry Opole. W przeszłości miał epizod w pierwszej drużynie, teraz gra głównie w rezerwach, co jednak dla młodzieżowca nie jest niczym złym. W wywiadzie mówi o swojej przygodzie z piłką i, co najważniejsze, niedalekiej przyszłości na szczeblu centralnym.
🎙️ Grasz w rezerwach Odry Opole, które poradziły sobie nie najlepiej. Jak to wygląda z twojej strony? Przed rokiem 6. miejsce, teraz 12. Wydaje mi się, że to pewien spadek formy drużyny.
🗣️ Nie uważam, że jest to spadek formy drużyny. Jak co sezon w rezerwach jest duży przemiał ludzi. Sporo zawodników przychodzi z młodzieżówki i tu się ogrywają. Wygląda to inaczej niż wtedy, gdy ja tu trafiłem. Byłem jednym z niewielu młodych zawodników, reszta to już starsi zawodnicy. Tak więc nie uważam, że gramy źle, bo naszymi rywalami są przecież zawodnicy grający tu od lat, a my mamy młody i nowy skład.
🎙️ Sezon wyglądał, jak wyglądał. Ciekawi mnie kilka meczów, które przegraliście mimo pomocy zawodników z 1. drużyny. To dla wielu zaskoczenie.
🗣️ Jak schodzi pięciu, sześciu graczy z 1. drużyny to, nie oszukujmy się, tworzy się mieszanka. Są to dwa inne poziomy gry. Każdy myśli inaczej i inaczej się porusza na boisku.
🎙️ Jak oceniasz własną postawę w tym sezonie?
🗣️ Wiosna napewno lepsza niż jesień. Z pewnością ma na to wpływ wiele czynników. Przykładowo dużo dały mi teraz treningi indywidualne (z trenerem Falińskim; przyp. red.). Na jesień miałem też gorszy okres mentalny i to się wszystko kumulowało
🎙️ Okej. Prosiłbym się teraz o przeprowadzenie analizy SWOT. Omówmy pokrótce twoje wady, zalety, szanse i zagrożenia w karierze.
🗣️ Bardzo trudne pytanie, ale podoba mi się. […] Myślę, że wad szukałbym… w grze obronnej. Nie idzie mi bardzo źle, ale nie czuję się tam dobrze. Natomiast jeśli chodzi o zalety to zacząłbym od tego, że ja czuję się odpowiedzialny za resztę na boisku, bo mimo młodego wieku jestem jednym z najstarszych. Potrafię motywować kolegów. Z pozostałych? Pewność siebie, technika, drybling… Oczywiście nie chodzi mi o jakąś nonszalancję czy wywyższanie się, ale są to elementy gry w których dobrze się czuję. Zagrożeniem napewno jest potencjalne zaprzestanie dbania o siebie. Gdybym przestał regularnie ćwiczyć czy dobrze się odżywiać, to mogłoby byc nieciekawie. Gdybym nie skupiał się na piłce. […] Zdarzało się to w mojej karierze nie raz.
🎙️ Wygrałeś plebiscyt na Młodzieżowca Roku OZPN 2023 (najlepszy młodzieżowiec województwa opolskiego przyp. red.). Spodziewałeś się tego wyróżnienia?
🗣️ Miałem pewne przeczucia. Czułem też że wygram. Choć głosowanie na Facebooku wygrał ktoś inny (głosy oddają kibice w głosowaniu na Facebooku i kapituła; przyp. red.). Oczywiście cieszę się, że wygrałem. Myślę, że był to punkt zwrotny dla mnie w tym sezonie. Przed rokiem zwycięzcę wyłaniało jedynie głosowanie kibiców i zająłem ostatecznie 2. miejsce za Cyprianem Szulczewskim.
🎙️ Innym i chyba najważniejszym wyróżnieniem był debiut w 1. drużynie. Jakie to było uczucie?
🗣️ Magiczne. Jak teraz o tym pomyślę, to aż ciary przechodzą. Towarzyszył mi stres, ale nie miał większego znaczenia, bo debiut był spełnieniem jednego z moich marzeń. Debiut miałem z GKSem Katowice, a kolejny mecz z Resovią.
🎙️ Nie pograłeś zbyt dużo, jednak myślę, że i tak zebrałeś spore doświadczenie. Zgadza się?
🗣️ Powiem tak: oczywiście, choć większe doświadczenie zebrałem na treningach z pierwszą drużyną. Było tak: dzwoni do mnie w styczniu trener Berbelicki (szkoleniowiec 2. drużyny; przyp. red.) i mówi, że chcą mnie przez dwa tygodnie w pierwszej drużynie na treningach. Potem trener Plewnia (ówczesny trener 1. drużyny; przyp. red.) mówi, że chce mnie zatrzymać jeszcze na obóz w Wałbrzychu. Po obozie dostałem informację, że zostaję tu do końca sezonu.
🎙️ Miałeś nadzieję, że w tym roku uda się ponownie w 1. drużynie zawitać?
🗣️ No nieee… Wiem, że runda jesienna była słaba, więc opcji raczej nie było. Gdyby padła taka decyzja, to przemyślanym ją. […] Został mi tu niespełna miesiąc. Z końcem czerwca kończy mi się kontrakt i to, co ze mną będzie zostaje w rękach klubu.
🎙️ Pozostajemy przy twojej przeszłości, ale cofamy się plus minus 10 lat wstecz. Klubową przygodę z piłką zacząłeś w Odrze, potem trafiłeś do Gwardii… Opowiedz o tym więcej.
🗣️ Do Odry trafiłem w wieku 6 lat. Grałem niecały rok i nagle cały rocznik przeszedł do Gwardii Opole (szkółka już nie istnieje; przyp. red.). Jakby nie patrzeć, była to dobra szkółka, bo grało tam wielu zawodników wciąż wartościowych na dzień dzisiejszy.
🎙️ Które spotkanie w twojej „karierze” (jak zwał, tak zwał) zapadło ci najbardziej w pamięć?
🗣️ Mam takie dwa mecze. Pierwszy z Ruchem Zdzieszowice u siebie z którym przegraliśmy 2:4. Zagrałem wtedy fenomenalnie, miałem bramkę i asystę. Ktoś powie, że to nic takiego, ale Ruch to drużyna, która co roku tak naprawdę jest w czołówce i niejednokrotnie walczyła o awans. Ma także doświadczenie w 3. lidze. Drugi to mecz z Fortuną Głogówek. Był to okres kiedy byłem zawodnikiem 1. drużyny. To było tuż po debiucie, więc byłem uniesiony na duchu. Uzbierałem dublet i dołożyłem asystę.
🎙️ A jest jakiś mecz o którym wolałabyś zapomnieć?
🗣️ Chyba teraz, z Piastem Strzelce Opolskie. Choć wyrwaliśmy remis, to cały mecz się broniliśmy, a jak już mówiłem nie czuję się dobrze w grze obronnej.
🎙️ A który z rywali był w tym sezonie najcięższy?
🗣️ Chyba iPrime Bogacica na wiosnę. Strzeliłem gola już w 3. minucie, ale oni tak naprawdę nas cały czas spychali do tyłu. Potem strzelili błyskawicznie cztery gole i było po meczu.
🎙️ 4. Liga to też podróże. Który stadion na Opolszczyźnie podobał ci się najbardziej? Mi osobiście stadion Stali Brzeg.
🗣️ No… zgodzę się z tym. Jest to stadion drużyny, która dłuższy czas grała w 3. lidze. W dodatku panuje tam znakomita atmosfera. Ja od siebie dorzucę jeszcze Unię Krapkowice, która już w naszej lidze nie gra.
🎙️ Jak wygląda twoje przygotowanie do meczu?
🗣️ Z reguły mecze gramy w sobotę późnym popołudniem. Tym samym już od rana tak naprawdę żyję tym meczem. Każdy matchday wygląda prawie tak samo. Na śniadanie jajecznica, a na obiad buchty z koktajlem truskawkowym. Staram się jeść wtedy w mairę lekko. Potem jeszcze kawa i jadę na mecz. Muzyka też mi towarzyszy, ale głównie wtedy gdy jadę na zbiórkę. Potem w autokarze, jak mamy wyjazd, to razem z chłopakami „napinamy” się na spotkanie.
🎙️Z tego co wiem, pracujesz. Jak łączysz to z piłką?
🗣️ Pracuję tylko w czwartek i piątek. W dodatku mój pracodawca uwzględnił fakt, że gram w piłkę.
🎙️ Od zawsze grałeś jako ofensywny pomocnik?
🗣️ W zasadzie tak. Kiedyś tam grałem jako napastnik, taka typowa „9”. Ogólnie najlepiej mi idzie na pozycjach ofensywnych. Jakbym miał grać jako środkowy pomocnik to też dałbym radę. Pierwszy mecz może by nie wyszedł najlepiej, ale z czasem bym załapał co i jak.
🎙️ Twoje numery: 33 w pierwszej drużynie i 13 w drugiej. Wybierałeś sam? Jeśli tak, to mają jakieś znaczenie?
🗣️ Wybierałem sam. Nie wiem dlaczego, ale bardzo lubię liczbę „3”. Mówią, że trzynastka to pechowa liczba, ale ja ją zamieniłem w szczęśliwą. A „33” w pierwszej drużynie? Dwie trójki lepsze niż jedna!
🎙️ 30 czerwca kończy ci się kontrakt. Z pewnych źródeł wiem, że najprawdopodobniej opuścisz Odrę. Dlaczego?
🗣️ Pierwsza kwestia, jak sam wspomniałeś, kończy mi się kontrakt. Po drugie nie gram w 1. drużynie. A jak chcę się rozwijać, to muszę szukać sobie miejsca gdzie indziej, na wyższym poziomie niż 4-ligowe rezerwy. Jeszcze rok jestem młodzieżowcem, a ktoś może akurat będzie potrzebował młodzieżowca w 1. lidze. Ja jestem otwarty, wystarczy mi dać długopis do ręki.
🎙️ Czy jesteś już z kimś dogadany?
🗣️ Jeszcze nie. Może coś już tam jest na tapecie, ale nie chcę nic oficjalnie mówić, bo mój kontrakt w Opolu nadal obowiązuje.
🎙️ […] Wiem, że masz tego samego menadżera co były reprezentant Polski, Maciej Makuszewski. Czujesz z tego powodu jakiś prestiż?
🗣️ Nie, to jest bez związku. Naszym celem jest wykorzystać ten rok. Jeśli się uda, to świetnie. Zobaczymy, co będzie, mamy czas.
🎙️ Czyli zamierzasz iść w profesjonalną karierę?
🗣️ Tak. Póki mam możliwości, chcę je wykorzystać. […] To, czy będziesz ta karierę kontynuował zależy też od otoczenia, od rodziców, znajomych. Mi rodzice zawsze powtarzali, bym robił to, co sprawia mi radość.
🎙️ Jest jakiś klub w Ekstraklasie w którym chciałbyś zagrać?
🗣️ Myślę, że Lech Poznań. To klub z tradycjami, znakomitą akademią i jakoś tak bliżej mi do niego, niż do innych zespołów. Jest to poniekąd moje marzenie.
🎙️ Pytałeś o tamtejsze realia Patryka Walisia, który na jesień grał u nas i przyszedł właśnie z drużyny Kolejorza?
🗣️ No właśnie nie. Nie jestem osobą, która wypytuje, raczej przyglądam się z boku.
🎙️ Jakie jest twoje największe piłkarskie marzenie?
🗣️ Zagrać na mistrzostwach świata. Jak nie w polskiej kadrze, to francuskiej.
🎙️ Masz obywatelstwo?
🗣️ Nie (śmiech), wyglądam trochę na takiego Francuza. Tak przynajmniej mówią inni.
Polecane
- Piłka nożna05.07.25
OFICJALNIE: Zagłębie Lubin w końcu ma nowego napastnika!
Tymoteusz Mech
- Piłka kobieca05.07.25
Śląsk Wrocław ma nową piłkarkę
Milena Romanowska
- Piłka kobieca05.07.25
Pajor i spółka w debiucie bez szans. Taktyczny koncert Niemek
Mariusz Cichowski
- Piłka kobieca04.07.25
Weronika Kaczor wraca do Górnika
Milena Romanowska