Foto: Tomasz Kasjaniuk / PZLA

Polscy lekkoatleci coraz bardziej się rozkręcają. Po świetnym występie Magdaleny Stefanowicz przyszły równie udane Marka Zakrzewskiego czy Alberta Komańskiego. Obaj panowie w Luksemburgu podczas mityngu POST MEETING CMCM osiągali wyniki, które pozwalają zapisać się w polskiej lekkoatletycznej historii. 

Marek Zakrzewski przebiegł 200 metrów w Luksemburgu w czasie 20,80 s, co jest oficjalnym halowym rekordem Europy juniorów. Polski biegacz poprawił poprzedni rekord ustanowiony przez Szweda Erlandssona o 0,19 s. W tym sezonie halowym żaden junior na świecie nie pobiegł jeszcze tak szybko. Warto również odnotować, że Zakrzewski pobił też własny juniorski rekord Polski, który do tej pory wynosił 21,07 s. Przypominamy, że ustanowił go 22 stycznia 2023 r. w toruńskiej hali.

Z bardzo dobrej strony pokazał się też Albert Komański. Polak wygrał swoją serię na 200 metrów z czasem 20,77 s, co aktualnie daje mu prowadzenie na listach europejskich. W dodatku Komański zbiera za ten bieg cenne punkty do rankingu olimpijskiego, które mogą go przybliżyć do wyjazdu do Paryża.

Nie można zapomnieć też o reprezentującej Polskę Krystsinie Tsimanouskiej, która na 60 metrów wyrównała swoją dotychczasową życiówkę – 7,21 s. To wystarczyło do zajęcia trzeciego miejsca, i przesunięcia się na siódmą lokatę w polskiej, historycznej tabeli sprintu. Sprint wygrała rewelacyjna reprezentantka gospodarzy – Patrizia van der Weken (7,09 s), która na ten moment jest liderką światowych tabel.

Udane wejście w sezon halowy zanotował też płotkarz Krzysztof Kiljan, który z wynikiem 7,66 s. uplasował się na drugiej pozycji. Przegrał jedynie z Belgiem Elie Bacarim – 7,62 s.

Na dystansie 1500 metrów o jak najlepsze miejsca rywalizowali Weronika Lizakowska (4:09,24) i Marcin Wyderka (3:41,03). Ostatecznie oboje dotarli na metę z czwartym czasem.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj