Mistrzostwa Europy w biathlonie wieńczone były zmaganiami sztafetowymi. Polskie ekipy wystartowały zarówno w konkurencji męskiej jak i żeńskiej. Zdecydowanie lepiej poszło tym drugim wymienionym.
Nasze panie do rywalizacji przystąpiły w składzie: Kamila Cichoń, Daria Gembicka, Wiktoria Celczyńska i Anna Nędza-Kubiniec. Cichoń podczas pierwszej wizyty na strzelnicy była bezbłędna, a podczas drugiej dwukrotnie chybiła, przez co musiała pokonać dwie karne rundy. Po inaugurującej zmianie Polki były na czternastej pozycji. Zdecydowanie lepiej zaprezentowała się Gembicka, która po dwóch dobieraniach wyprowadziła naszą sztafetę na dwunastą lokatę. Problemów na strzelnicy nie miała też Celczyńska (tylko jedno dobieranie), co jeszcze bardziej przesunęło nas w górę – jedenaste miejsce. Sztafetę kończyła Anna Nędza-Kubiniec. Ona również nie musiała biegać karnych rund, i doprowadziła polską ekipę do mety na dziesiątej pozycji.
Wyniki ME sztafet kobiet 4×6 km:
1. Niemcy – 1:14:04,2
2. Francja +22,3 s.
3. Włochy +41,4 s.
10. Polska +5:40,7
W top dziesięć nie udało się zmieścić panom. Fabian Suchodolski, Wojciech Skorusa, Kacper Brzóska i Patryk Bryn ukończyli zawody na trzynastej lokacie. Suchodolski rozpoczął bardzo szybko i tylko trzykrotnie dobierał, co w końcowym rozrachunku dało dziewiątą pozycję. Tak sprawnie bieganie nie szło Skorusie, który mimo dwóch dobierań nie był w stanie utrzymać tempa i spowodował spadek naszej sztafety na dwunaste miejsce. Chwile później cieszyliśmy się z bezbłędnego strzelania Brzóski, które sprawiło, że polska ekipa przeniosła się na dziesiątą lokatę. Ostatnia zmiana okazała się najsłabszym ogniwem. Bryn mimo dobrego strzelania nie był w stanie biec szybko, i w efekcie tego Polacy spadli na trzynastą pozycje.
Wyniki ME sztafet mężczyzn na 4×7,5 km:
1. Norwegia – 1:16:00,1
2. Niemcy +2:06,9
3. Francja +2:36,2
13. Polska +5:50,6
