PGE Spójnia przegrywa w Stargardzie z PGE Startem Lublin 73:86 w spotkaniu Orlen Basket Ligi. Najwięcej punktów dla gości zdobył Tyran De Lattibeaudiere – 19.
Spotkanie lepiej otworzyli zawodnicy z Lublina, wychodząc na prowadzenie 7:0. Przełamania dokonał Aleksandar Langović, który zdobył cztery punkty z rzędu. Swoje dwa dołożył Sebastian Kowalczyk, a Spójnia traciła już tylko jeden punkt do rywala. Próbował ich zatrzymać Tevin Brown, ale Ta’lon Cooper doprowadził do remisu 10:10. Jednak już po chwili, goście odskoczyli na sześć punktów. Miejscowi próbowali odrobić straty, ale kwartę kończyli tracąc pięć oczek do przeciwnika.
Drugą kwartę zainaugurowali Cj Williams i Courtney Ramey, podwyższając prowadzenie Startu do dziesięciu punktów. Po drugiej stronie boiska trafiali Langović i Yehonatan Yam, zbliżając się tym samym do rywala na pięć oczek. Przyjezdna ekipa zaliczyła za to serie ośmiu punktów zdobytych z rzędu i powiększyła przewagę do 13 punktów. Podopieczni trenera Urlepa starali się zmniejszyć różnicę punktową, ale rywal skutecznie rozgrywał kolejne akcje i prowadził dziesięcioma oczkami.
Po przerwie goście ponownie powiększyli przewagę, tym razem do 16 punktów. Nadzieją dla Spójni na odrobienie strat był Cooper, który raz za razem trafiał do kosza i zmniejszył różnicę do 11 punktów. Mimo to Start za pomocą celnych koszy m.in. De Lattibeaudiere i Filipa Puta, odskoczyła na 18 punktów. Po chwili Jakub Karolak i Ousmane Drame dorzucili swoje punkty, ustalając wynik na 69:49 dla ich drużyny.
Ostatnia kwarta za dużo nie zmieniła w biegu spotkania, które do końca było pod kontrolą Lublinian. Gospodarze nie byli w stanie zagrozić gościom i przegrali różnicą 13 punktów.
PGE Spójnia Stargard – PGE Start Lublin: 73:86 (16:21,16:21,17:27,24:17)
PGE Spójnia Stargard: Cooper 18, Langović 15, Muhammad 13, Kowalczyk 6, Gordon 6, Yam 5, Martinez 5, Słupiński 3, Kikowski 2
PGE Start Lublin: Lattibeaudiere 19, Ramey 17, Williams 14, Brown 8, Drame 8, Karolak 8, Put 6, Lecomte 6, Pelczar 0, Krasucki 0, Szymański 0
