Piłka nożna
jagiellonia.pl

Rozpoczął się nowy sezon piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy. Na otwarcie sezonu doszło do rywalizacji Jagiellonii Białystok z Puszczą Niepołomice. 

Gospodarzem piątkowego spotkania była Jagiellonia, która to broni mistrzostwa Polski.  Przystąpi więc ona do walki o awans do fazy zasadniczej Ligi Mistrzów. Nieco gorzej radziła sobie Puszcza. Sklasyfikowano ją bowiem na 12. miejscu. O utrzymanie walczyła ona do ostatnich kolejek sezonu.

Pierwsza połowa nie przyniosła rozstrzygnięć bramkowych. Aktywniejszą zdawała się być Jagiellonia. Próbowała ona podchodzić pod kole karne gości. Defensorzy Puszczy wywiązywali się jednak ze swoich obowiązków.

Do uderzenia z dystansu doszło w 40. minucie. W światło bramki uderzał bowiem Romanczuk. Puszczę przed utratą bramki uchronił jednak skutecznie interweniujący – Komar. Bliskim trafienia był też Kubicki. W 13. minucie trafił on jednak w słupek.

Do dyskusyjnej sytuacji doszło w 56. minucie. Faulowanym w polu karnym wydawał się być Roman Jakuba. Sędziowie długo analizowali tą sytuację. Sprawdzano ją nawet na monitorze, gdyż wydawało się, że nie było spalonego. Sędzia główny uznał jednak, że w momencie podania doszło do spalonego.

Okazji na zdobycie gola nie miała więc Puszcza. Kilka chwil później bliskim trafienia był jednak Lee Jin-Hyun. Trafił on bowiem w poprzeczkę.

W kolejnych minutach znacznie lepiej prezentowali się gospodarze. Gola udało im się zdobyć w 78. minucie. Po dograniu z lewej strony drogę do bramki znalazł Nene.

Wygraną Jagielloni przypieczętował Lamine Diaby-Fadiga. Przedarł się on w pole karne. W dalszej fazie akcji skierował on piłkę do siatki.

Z kompletu punktów cieszyć może się więc Jagiellonia, która to wygrała 2:0. Wynik spotkania ustaliła ona w doliczonym czasie gry.

We wtorek rozpocznie ona rywalizację o awans do fazy zasadniczej Ligi Mistrzów. Mierzyć będzie się ona z litewskim FK Panevėžys.

PKO BP Ekstraklasa – 1. kolejka
Jagiellonia Białystok – Puszcza Niepołomice 2:0 (0:0)
Bramka: 78′ Nene, 90+8′ Diaby-Fadiga

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj