Foto: plusliga.pl

PlusLiga: Lider zwycięski! ”Jurajscy Rycerze” nie zdołali wyrwać nawet seta!

Reklama

Siatkarze Aluronu CMC Warty Zawiercie byli bardzo gościnni dla Jastrzębskiego Węgla. ”Jurajscy Rycerze” nie byli w stanie ugrać ani jednego seta we własnej hali.

Mistrzowie Polski ciągle są na fali w PlusLidze. Po dwóch akcjach co prawda to gospodarze prowadzili, ale goście ze stoickim spokojem odrobili straty, i zaczęli budować sobie przewagę. Przy zagrywce Łukasza Kaczmarka udało im się odskoczyć na trzy oczka (6:3). Jastrzębski Węgiel utrzymywał zaliczkę, i nawet kiedy momentami odrobinę się ona kurczyła to przyjezdni i tak utrzymywali swoją dobrą dyspozycję. Po stronie jastrzębian dobrze też funkcjonował blok (12:9), oraz Timothee Carle. Po drugiej stronie siatki utrzymywać przy walce Aluron starał się atakiem i serwisem Karol Butryn. Dużo dobrego dla Jastrzębskiego Węgla robił w ofensywie Tomasz Fornal. W końcówce natomiast Huber ustrzelił asa, a udane zagranie Carle zakończyło odsłonę (25:22).

W drugim secie znów to Aluron szybciej objął prowadzenie (3:0). Co z tego jednak skoro po chwili już remisował (5:5). Trzeba oddać, że zawiercianie starali się jak mogli, i w pewnym momencie nawet mieli inicjatywę, gdy udało im się dwukrotnie zatrzymać Carle (11:9). Francuz nie poddawał się, i nie trzeba było długo czekać na jego rehabilitację. W połowie partii widzieliśmy wyrównaną grę, ale gdy Karol Butryn pomylił się w ataku Jastrzębski Węgiel zyskał wiatr w żagle. W końcówce widzieliśmy przebudzenie Aluronu w postaci skutecznych ataków Aarona Russela, i mocnych zagrywek Karola Butryna (23:23). Mimo gry na przewagi lepsi okazali się goście stawiając blok na Butrynie.

Ostatnia odsłona nie przyniosła przedłużenia meczu. O ile pierwsze akcje były wyrównane (4:4), o tyle czym dalej tym bardziej było widać, że to Jastrzębski Węgiel najprawdopodobniej przechyli szalę zwycięstwa na swoją stronę. Po bloku na Tomaszu Fornalu jastrzębianie przegrywali 5:7, ale to ich nie zniechęciło. Serwis Miguela Tavaresa i Jurija Gladyra dał wyrównanie, i zabawa zaczęła się od nowa. Walka trwała cios za cios, a żaden zespół nie chciał puścić się wyniku na więcej niż jedno oczko. Piłkę meczową Jastrzębskiemu Węglowi dał serwis Tomasza Fornal. To właśnie ten siatkarz zakończył seta oraz cały mecz z korzyścią dla swojego klubu.

Liderujący w PlusLidze Jastrzębski Węgiel ma już na swoim koncie czterdzieści oczek. Dla porównania Aluron CMC Warta Zawiercie z trzydziestoma czterema punktami plasuje się na trzecim miejscu.

Aluron CMC Warta Zawiercie – Jastrzębski Węgiel 0:3 (22:25, 25:27, 22:25)

MVP: Tomasz Fornal

Aluron CMC Warta Zawiercie: Kwolek (7), Russell (13), Gladyr (10), Tavares (1), Bieniek (5), Butryn (14), Perry, Nowosielski, Ensing

Jastrzębski Węgiel: Kaczmarek (9), Toniutti (1), Carle (13), Brehme (8), Fornal (15), Huber (8), Popiwczak, Żakieta, Finoli, Kufka, Vicentin

397