PŚ w Lahti: Wąsek na podium

Anze Lanisek wygrał w Lahti sobotnie zawody rozgrywane w ramach Pucharu Świata w skokach narciarskich. Na podium znaleźć zdołał się też Paweł Wąsek.

Reklama

Paweł Wąsek na podium podczas PŚ w Lahti

Właściwa część zawodów została poprzedzona serią kwalifikacyjną. Triumfatorem w tej fazie zawodów został Jan Hoerl – 124,5 metra. Na wygraną austriackiego zawodnika składała się zdobycz w postaci 131,6 pkt.

Najlepszym z Polaków okazał się Paweł Wąsek – 122 metry. Do triumfatora sobotnich kwalifikacji stracił on 14 pkt – 10. miejsce.

Wśród zakwalifikowanych znaleźli się też: 18. Kamil Stoch, 30. Dawid Kubacki i 42. Maciej Kot.

Szans na uzyskanie awansu nie miał pierwszy z reprezentantów Polski – Maciej Kot. Uzyskał on bowiem 106,5 metra – 47. miejsce.

Pewnym zakwalifikowania się do finału nie był też Dawid Kubacki – 117,5 metra. Zdobycz w postaci 111,1 pkt wiązała się jednak z awansem – z 24. pozycji.

Znacznie słabiej spisał się kolejny z reprezentantów Polski – Kamil Stoch. Lądował on bowiem na 115 metrze – 105,9 pkt. Nie mógł być on pewnym znalezienia się wśród finalistów, lecz słabsze skoki wyżej notowanych sprawiały, że nadzieje te zostały przedłużone. Uplasował się on jednak poza gronem premiowanych awansem – na 31. miejscu.

Na prowadzenie po swoim skoku konkursowym wysunąć zdołał się natomiast Paweł Wąsek – 127 metrów. Uzyskana przez niego odległość przekładała się na zdobycz w postaci 132,1 pkt – 3. miejsce.

Prowadzącym po rundzie otwierającej zawody był natomiast Anze Lanisek – 131 metrów. O jego prowadzeniu przesądzała zdobycz w postaci 144,9 pkt.

W serii finałowej rywalizowano w kolejności odwrotnej do zajmowanych miejsc. Realne szanse na znalezienie się na podium miał Paweł Wąsek, lecz podobną liczbę punktów zgromadzili też austriaccy skoczkowie – Manuel Fettner i Maximilian Ortner. Zaatakować zwycięstwo próbować mógł natomiast zajmujący 2. miejsce – Stefan Kraft. Uzyskał on 127,5 metra, lecz przyszło mu rywalizować z niższej belki startowej. Naliczona rekompensata sprawiała, że do prowadzącego tracił on 7,2 pkt.

Poprawić względem rundy otwierającej zawody zdołał się Dawid Kubacki – 118,5 metra. Wiązało się to z awansem w klasyfikacji – na 23. miejsce.

Prowadzącym przed skokiem ostatniego z Polaków był Manuel Fettner – 126 i 127 metrów. Uzyskane przez niego odległości przekładały się na zdobycz w postaci 263,3 pkt.

Udanie spisał się też Paweł Wąsek – 127,5 metra. Wysokie noty za styl sprawiały, że wysunął się on na prowadzenie – z dorobkiem 263,9 pkt.

Przewagę nad polskim reprezentantem zachować zdołał Stefan Kraft – 126,5 metra. Wysunął się on więc na prowadzenie – z dorobkiem 270,8 pkt. Zwycięstwa nie dał sobie jednak odebrać Anze Lanisek – 128 metrów. Przekładało się to na zdobycz w postaci 276,9 pkt.

Bliską wywalczenia medalu podczas snowboardowych Mistrzostw Świata była startująca w slalomie równoległym – Aleksandra Król-Walas. Polka zajęła jednak 4. miejsce.