Dziś floreciści i florecistki przystąpili do rywalizacji drużynowej w ramach Pucharu Świata w Hong-Kongu. Na szczególne wyróżnienie zasługuje postawa kobiet, które uplasowały się na dobrym, piątym miejscu.
Panie wystartowały w składzie: Martyna Jelińska, Hanna Łyczbińska, Martyna Synoradzka i Julia Walczyk-Klimaszyk. W pierwszej rundzie miały wolny los, a w kolejnej pokonały w przekonującym stylu Węgierki 45-31. Następnie, w ćwierćfinale stanęły do walki z Włoszkami. Tutaj można było spodziewać się sporych utrudnień. Faktycznie drużyna z półwyspu apenińskiego wygrała z Polkami 45-30. Nasze panie mimo to zajęły bardzo dobre piąte miejsce.
U panów aż tak dobrze nie było. Jan Jurkiewicz, Leszek Rajski, Michał Siess i Adrian Wojtkowiak wywalczyli dwunastą pozycję. Biało-czerwoni w pierwszej rundzie mieli wolny los, ale w kolejnej już im się nie upiekło. Trafili od razu na mocnych Egipcjan, którzy wykorzystali potknięcia Polaków zwyciężając 45-39.