Do Hong Kongu wybrała się skromna reprezentacja polskich kolarek torowych. Mimo to Nicola Sibiak, Urszula Łoś i Marlena Karwacka nie zawiodły.
Polski Związek Kolarski przechodzi przez trudne finansowe chwile stąd decyzja o wysłaniu zaledwie trzech kolarek na zmagania w Pucharze Narodów.
Nasze dziewczyny w składzie Sibiak, Łoś i Karwacka nie przyniosły wstydu. Sprinterki w eliminacjach miały szósty czas. W pierwszej rundzie trafiły na Chinki. Niestety, rywalki okazały się szybsze, a Polki z czasem 47,565 s. zostały sklasyfikowane na piątej lokacie.
Rywalizację sprinterską wygrały Brytyjki, drugie były Niemki, a trzecie Chinki.