
Speedway of Nations: Brytyjczycy ze złotem. Słaby wynik Polaków
Brytyjscy zawodnicy wygrali w Manchesterze sobotnie zawody, które to rozgrywano w ramach Speedway of Nations. Polaków sklasyfikowano na odległym – 5. miejscu.
Zawody organizowane były w Manchesterze, gdzie właściwą rywalizację poprzedziły półfinały. Polakom przyszło rywalizować we wtorkowym półfinale, w którym to zajęli premiowane awansem – 2. miejsce. Wygrać zdołali natomiast Duńczycy, zaś w biegu barażowym awans do kolejnej fazy rozgrywek wywalczyli sobie Niemcy. Grono finalistów uzupełniły najlepsze zespoły kolejnego turnieju półfinałowego. W tym gronie znaleźli się: Australijczycy, Łotysze, Szwedzi i jadący w roli gospodarzy – Brytyjczycy.
Polskę w sobotnich zawodach reprezentowali: Dominik Kubera (2,0,43,4,0), Bartosz Zmarzlik (4,2,t,0,3,2), jak i występujący w roli rezerwowego – Patryk Dudek. Rywalizacja odbywała się więc w formie par. Formuła ta rozgrywana jest od 2018 roku. Nie sprzyja ona jednak polskim reprezentantom. Nie zdołali oni zdobywać złotych medali. Najlepiej w poprzednich latach radzili sobie natomiast Rosjanie, Brytyjczycy i Australijczycy.
Przebieg zawodów:
Do trzeciego biegu przystąpili Polacy, którym to przyszło się mierzyć z Łotwą. W biegu tym lepiej spisali się Polacy, którzy to triumfowali 6:3. Najwięcej punktów zgarnął w tym biegu najlepszy na starcie – Bartosz Zmarzlik. Przed Kuberą dojechał natomiast Andrzej Lebiediew.
Zaskakująco dobrze spisywali się Niemcy. Na początku zmagań pokonali oni faworyzowanych Duńczyków, jak i Szwedów.
Problemy polskich reprezentantów:
Polakom o kolejne punkty przyszło rywalizować w biegu siódmym. Najlepsi po starcie okazali się być jednak Szwedzi. Atakowanym po wewnętrznej był jadący na 2. miejscu – Thorssell. Do końca był on atakowany przez Bartosza Zmarzlika. Ostatecznie jednak nie dał się on wyprzedzić. Szwedom udało się więc zdobyć komplet punktów.
Po siedmiu biegach z prowadzenia cieszyć mogli się więc Niemcy, którzy to prowadzili z dorobkiem 13 pkt. Polaków klasyfikowano na 4. miejscu. Do najlepszych tracili oni już 5 pkt.
W kolejnej serii startów pokonać nie dali się Brytyjczycy, którzy w dotychczasowych swoich biegach jeszcze nie wygrywali. Tym razem mierzyli się oni z Niemcami, których to pokonali 7:2. Bieg ten miał więc kluczowe znaczenie w kontekście układu tabeli, w której to na czoło wysunęli się Brytyjczycy.
Wygrać z Niemcami chcieli też Polacy, którzy to przystąpili do jedenastego biegu. Na starcie doszło jednak do dramatycznej sytuacji. Wykluczonym został Bartosz Zmarzlik, który to dopuścił się falstartu. W biegu powtórkowym najlepszym okazał się osamotniony – Dominik Kubera. Wygrać w biegu zdołali jednak Niemcy, którzy to triumfowali 5:4.
Trudna sytuacja Polaków:
Sytuacja Polaków przed kolejną serią startów nie wydawała się być najlepsza. Polskich reprezentantów klasyfikowano bowiem na 6. miejscu. O kolejne punkty mierzyć przyszło się z Brytyjczykami. W dotychczasowych swoich biegach spisywali się oni nieco lepiej.
Ze zwycięstwa w jedenastym biegu cieszyć mogli się Brytyjczycy, którzy to triumfowali 6:3. Najlepszym po starcie okazał się być bowiem Robert Lambert, którego to wyprzedzić nie zdołał jadący na 2. pozycji – Dominik Kubera. Na końcu stawki dojechał Bartosz Zmarzlik, choć przez pewien moment próbował on atakować Daniela Bewleya.
Po czterech seriach starów prowadzeniem cieszyć mogli się Australijczycy, którzy to prowadzili z dorobkiem 23 pkt. Polacy utrzymywali się na przedostatnim – 6. miejscu.
Przełamanie Polaków:
Do ciekawej sytuacji doszło w biegu szesnastym. Z Polakami mierzyli się bowiem Duńczycy, którzy to zajmowali przed tą serią 5. miejsce. Obie te drużyny walczyły więc o przełamanie.
Do przełamania doprowadzić zdołali Polacy, którzy to triumfowali 7:2. Najlepszym okazał się być najlepszy po starcie – Dominik Kubera. Na trzecim okrążeniu duńskiego rywala wyprzedził natomiast Bartosz Zmarzlik.
Wygrana poprawiła sytuację reprezentacji Polski, która przed ostatnią serią starów zajmowała 4. miejsce.
Ostatnimi rywalami Polaków okazali się być Australijczycy. W dotychczasowych swoich biegach spisywali się oni znacznie lepiej. Wygrana dałaby jednak Polakom pozycję medalową. Swojego dorobku punktowego nie poprawili bowiem Niemcy, którzy to przegrali z Australijczykami.
Nadzieje na zwycięstwo wlał prowadzący po starcie – Dominik Kubera. Na dystansie doszło jednak do przetasowań. Przed Australijczyków wskoczył na moment jadący na ostatniej pozycji – Bartosz Zmarzlik. Z wygranej cieszyć mogli się jednak Australijczycy, którzy to triumfowali 7:2.
Wynik ten nie poprawił więc sytuacji polskich reprezentantów. Sklasyfikowano ich bowiem na odległym – 5. miejscu.
Faza finałowa:
Faza zasadnicza rozgrywek wyłoniła zespoły, które to przystąpić mogły do fazy finałowej.
Pewni występu w finale byli już więc zwycięzcy fazy zasadniczej – Australijczycy.
Poprzez bieg barażowy o awans do finału rywalizowały natomiast kolejne reprezentacje – Brytyjczycy i Szwedzi. Lepsi okazali się być Brytyjczycy, którzy to triumfowali 5:4. Na nic zdała się więc wygrana Fredrika Lindgrena.
O wszystkim decydowała więc finałowa rywalizacja. Najlepiej zaprezentowali się w niej Brytyjczycy. Triumfowali oni bowiem 7:2. Zacięty bój z Australijczykami toczył w tym biegu Brytyjczyk – Daniel Bewley. Uplasował się on ostatecznie na 2. miejscu. Wygrać zdołał natomiast prowadzący od startu – Robert Lambert.
Wyniki zawodów:
- Wielka Brytania – 42 pkt*
- Australia – 38 pkt*
- Szwecja – 27 pkt*
- Niemcy – 26 pkt
- Polska – 24 pkt
- Dania – 21 pkt
- Łotwa – 20 pkt
- * O kolejności miejsc na pozycjach medalowych decydowała faza finałowa.
Polecane
- Pozostałe10.05.25
Wyłoniono uczestników IMP na żużlu
Paweł Stańczyk
- Pozostałe27.04.25
PŚ w żeglarstwie: Agata Barwińska piąta w klasie ILCA 6!
Ewa Betlej
- Pozostałe26.04.25
PŚ w Wujiang: O włos od półfinału. Polki w TOP 8
Paweł Stańczyk
- Pozostałe22.04.25
ME w podnoszeniu ciężarów: Szymon Ziółkowski z rekordem Polski!
Ewa Betlej