Foto: Jimmie 48 Tennis Photography

WTA: Łatwo nie było! Fręch dołączyła do Linette

Reklama

W ćwierćfinale czeskiego turnieju poza Magdą Linette zagra też Magdalena Fręch (WTA. 57). Łodzianka w 1/8 finału, po niełatwym pojedynku z Astrą Sharmą (WTA. 149) zameldowała się w kolejnej fazie zmagań. 

Pierwszy set starcia Polki z Australijką był wyrównany aż do szóstego gema. Dopiero od siódmego na korcie zaczęło się sporo dziać. Najpierw to Fręch przełamała, ale równie szybko jej rywalka doprowadziła w ten sam sposób do remisu (4:4). Całe szczęście na łodziance nie zrobiło to większego wrażenia, i w dziewiątym gemie ponownie odebrała serwis. To właśnie ten gem okazał się kluczowy, i sprawił, że biało-czerwona wygrała 6:4.

Druga partia zaczęła się dobrze dla Fręch, bo od przełamania. Niestety, w kolejnych gra polskiej tenisistki kompletnie się posypała. Najbardziej kulał jej serwis. To przy nim traciła następne gemy. Australijka odjeżdżała coraz bardziej, a Fręch swoją porażkę zmniejszyła w siódmym gemie przełamaniem. To jednak było zbyt mało, żeby w tej odsłonie zagrozić lepiej dysponowanej Sharmie.

W ostatniej odsłonie wszystko wywróciło się jak w kalejdoskopie. Tym razem to Fręch grała jak natchniona, a jej rywalka kompletnie stanęła, i dawała się raz po raz przełamywać. Podnieść się z marazmu spróbowała w siódmym gemie, ale to nie wystarczyło do wygrania tego seta, i całego meczu.

W ćwierćfinale Fręch zmierzy się z Dominiką Salkovą (WTA. 135)

1/8 finału WTA w Prague:

Magdalena Fręch – Astra Sharma 2:1 (6:4, 2:6, 6:2)

Reklama
Opublikowano: 22.07.24

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane