W poniedziałkowy wieczór zakończyła się 10. kolejka piłkarskiej PKO Ekstraklasy. W Białymstoku Jagiellonia rywalizowała z Wisłą Płock. 

Wynik spotkania został otworzony już w 12. minucie. Piłkę z rzutu wolnego zagrał na lewą stronę Pospisil, zaś z bliskiej odległości trafienie dla gospodarzy zanotował niepilnowany Puljic. Chwilę później piłkę przed polem karnym przejął Prikryl. Ten odegrał w stronę Imaza, który z lewej strony pola karnego posłał piłkę na dalszy róg bramki, czym podwyższył prowadzenie drużynie z Białegostoku.

Do przerwy Jagiellonia prowadziła 2:0.

Tuż po wznowieniu gry w sytuacji sam na sam nie mylił się Puljic, który po raz kolejny wpisał się na liście strzelców.

Po upływie kilku minut zamieszanie w polu karnym wykorzystał Kocyła, który zaliczył bramkę kontaktową.

Gospodarze nie powiedzieli jednak ostatniego słowa. Po zagraniu z rzutu rożnego do piłki dopadł Pospisil, który strzałem z powietrza pokonuje Kamińskiego.

4 minuty później hat tricka zanotował Puljic. Tym razem chorwacki piłkarz zdecydował się na płaskie uderzenie sprzed linii pola karnego, co dało gola na 5:1.

Na tym nie koniec emocji związanych ze zdobywaniem bramek. Gola ratującego przyjezdnych przed totalnym blamażem zdobył po dobitce Rasak.

Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem grającej u siebie Jagiellonii, która obecnie ma na swoim koncie 14 pkt, co daje jej 8. miejsce.

PKO Ekstraklasa, 23.11.2020.                                                                                  Jagiellonia Białystok 5:1 Wisła Płock

Fot. Twitter WislaPlockSA

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!