Trzecie z rzędu zwycięstwo Widzewa na zakończenie 22. kolejki Fortuna I Ligi ! Łodzianie grając całą drugą połowę w dziesięciu zawodników strzelili GKS-owi 1962 Jastrzębie oba gole, wygrywając 2:0. 

Pierwsza połowa była prowadzona w dobrym tempie i zaznaczona została kilkoma składnymi akcjami z obu stron. W 8. minucie szybkie wyjście Widzewa ze swojej połowy mogło być zalążkiem kłopotów gości, ale podanie Ameyawa otwierające drogę do bramki nie było skuteczne. Potem bliżej otwarcia wyniku byli jastrzębianie. W 25. min. Mróz wypatrzył w polu karnym Szczepana, ten zmylił obrońcę lecz nie zdołał pokonać dobrze interweniującego Wrąbla. W kolejnej akcji ponownie zagroził bramce miejscowych Szczepan, jednak Tanżyna zablokował napastnika gości. Odpowiedzią Widzewa była trójkowa akcja podsumowana strzałem zza pola karnego Michalskiego, który jednak nie doszedł do celu. Najlepszą okazję tej części gry mieli piłkarze GKS w 37. minucie.  Do centry w pole karne kilka metrów przed bramką doszedł Szczepan, trafiając jednak prosto w bramkarza. Najważniejszym wydarzeniem przed zejściem do szatni na odpoczynek była czerwona kartka dla Hanouska będąca konsekwencją drugiej żółtej, dająca perspektywę walki piłkarzy Jastrzębia o pełną pulę w Łodzi. 

Zaraz po przerwie kilka razy zagrozili przyjezdni, ale prowadzenie zdobyli łodzianie. W szybkiej kontrze gospodarzy Stępiński dograł z prawego skrzydła do Tanżyny, a ten pokonał Drazika. Jastrzębianie chcieli za wszelką cenę wyrównać i w dwóch przypadkach byli blisko. Najpierw uderzenie Mroza wybronił Wrąbel, natomiast później próbował z dystansu Ali nie trafiając w światło bramki.

Co się nie udawało gościom, wykorzystali łodzianie. W 67. minucie do zagrania Ameyawa doszedł Michalski, podwyższając z bliska prowadzenie Widzewa. Do końca spotkania goście z Jastrzębia mając liczebną przewagę starali się odmienić losy spotkania. W 89. minucie po raz kolejny z najlepszej strony pokazał się Wrąbel. Łódzki bramkarz nie dał się pokonać strzałem głową z kilku metrów, zachowując w tym spotkaniu czyste konto.

To już 4. spotkanie zwycięskie łodzian wiosną, a poza tym w pozostałych spotkaniach gracze tej drużyny także punktowali. To sprawia, że Widzew maszeruje w górę tabeli. Na obecną chwilę zajmuje 7. miejsce a do strefy barażowej brakuje mu tylko punkt.

WIDZEW ŁÓDŹ – GKS 1962 JASTRZĘBIE 2:0

Tanżyna 51., Michalski 67.

 

Widzew Łódź: Wrąbel – Stępiński, Grudniewski, Tanżyna, Gach – Michalski (80′ Kun), Poczobut (89′ Możdżeń), Hanousek, Ameyaw (80′ Samiec-Talar) – Kita (58′ Mucha), Robak (80′ Tomczyk)

GKS 1962 Jastrzębie: Drazik – Zalewski (70′ Słodowy), Komor, Szcześniak, Witkowski (79′ Niewiadomski) – Ali, Bielak (79′ Zejdler), Feruga (61′ Rumin), Mróz, Jadach (61′ Apolinarski) – Szczepan

 

 

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!