fot: eurovolley.cev.eu

Polscy siatkarze walkę o Mistrzostwo Europy rozpoczną od starcia z Portugalczykami. Czy możemy spodziewać się tu innego wyniku niż zwycięstwo Biało-Czerwonych?

Niezaznajomieni z wielkimi turniejami

40. drużyna rankingu FIVB w 2019 roku po ośmiu latach przerwy ponownie zameldowała się na wielkim turnieju. Na ostatnim Euro Portugalczycy zdołali ograć jednak tylko Greków i po fazie grupowej wrócili do domu.

Znani w Polsce

Kapitan i gwiazdor reprezentacji Portugalii, czyli Alexandre Ferreira w latach 2018-2020 reprezentował barwy Warty Zawiercie. W tym klubie gra obecnie również jego reprezentacyjny kolega Miguel Tavares, który przeniósł się tam po dwóch latach spędzonych w klubie Cuprum Lubin. Starsi kibice mogą pamiętać również Tiago Violasa, który grał w Jastrzębskim Węglu w sezonie 2012/13.

Zdarzyło się przegrać

Polacy nie mają bogatej historii spotkań z Portugalczykami. W XXI wieku Biało-Czerwoni mierzyli się o punkty z Portugalczykami 4 razy. W 2002 roku grali z nimi w Lidze Światowej i pokonali ich 3-2. Niestety, ale na imprezie World Championship Polacy musieli już uznać wyższość Portugalczyków. W 2005 roku Biało-Czerwoni spotkali się z reprezentantami Portugalii w fazie grupowej Euro. Tym razem bez większych problemów ograli ich 3-0. Podobnie było dwa lata temu w Lidze Narodów.

Inauguracyjny mecz reprezentantów Polski na Mistrzostwach Europy odbędzie się w czwartek o godzinie 17:30. Spotkanie pokaże stacja Polsat Sport.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!