W ćwierćfinale Mistrzostw Europy Biało-Czerwoni zmierzą się z reprezentacją Rosji. Mecze z tym rywalem zawsze są gwarantem wielu emocji.
Rywal, którego nie trzeba przedstawiać
Rosjanie to jedna z najbardziej utytułowanych siatkarskich reprezentacji w historii. Sukcesy osiągali zarówno przed, jak i po rozpadzie ZSRR. Trudno jest opisać ich wszystkie osiągnięcia, dlatego też tylko wspomnimy o tym, ile razy stawali na podium największych siatkarskich imprez:
11 razy podium Igrzysk Olimpijskich
12 razy podium Mistrzostw Świata
22 razy podium Mistrzostw Europy
Niepełny skład i niepewny awans
Nie jest tajemnicą, że tegoroczne Euro nie jest imprezą numer jeden dla Rosjan. Reprezentanci Sbornej skupiali się bowiem przede wszystkim na Igrzyskach Olimpijskich, w których to zaszli aż do finału. Na Mistrzostwa Europy przystąpili w nie najmocniejszym składzie. W kadrze Rosjan brakuje min. Maksima Michajłowa, czyli najlepszego atakującego igrzysk w Tokio.
Mistrzostwa Europy zainaugurowali w fatalny sposób, bo przegrali na otwarcie 1-3 z Turkami. Następnie zwyciężyli 3-2 z Holendrami. W kolejnych meczach pokonywali Finów i Hiszpanów po 3-1, by w ostatnim starciu ograć Macedończyków 3-0. Siedem straconych setów to bardzo dużo. Dla porównania dwa lata temu reprezentanci Sbornej w fazie grupowej stracili ich tylko dwa. W fazie pucharowej wcale nie było lepiej. Rosjanie trafili na Ukraińców i oczywiście byli faworytami tego starcia. Niemniej jednak w pierwszym secie musieli uznać wyższość rywali. Drugi rozstrzygnęli wyraźnie na swoją korzyść jednak w trzecim i czwartym byli minimalnie lepsi od Ukraińców, ogrywając ich dwukrotnie 25-22.
Pewne cztery sety
Gdyby tak cofnąć się i spojrzeć na historię spotkań Polaków z Rosjanami to można dostrzec w niej pewną analogię. Praktycznie każdy pojedynek kończył się czterema lub pięcioma setami. Przez ostatnie 15 lat rozegraliśmy z Rosjanami 29 spotkań i tylko 7 z nich kończyło się w trzech setach. Co jak co ale emocji w tym starciu na pewno nie zabraknie, a my radzimy przygotować się na dłuższe posiedzenie przed telewizorem. Mecz Polaków z Rosjanami rozpocznie się we wtorek o 20:30.