W drugiej kolejce TAURON Ligi jej beniaminek UNI Opole dał znak, że nie awansował na najwyższy szczebel celem krótkiej przygody. Opolanki tylko pół seta w pierwszej partii się zastopowały, by później udowodnić swoją wyższość i wygrać mecz wyjazdowy w Świeciu z Jokerem 3-1.
Zarówno Joker jak i UNI rozpoczęły przed tygodniem ligowe zmagania bez zwycięstwa, ale także bez ugrania seta. Jednak rywalki miały bardzo wymagające, a opolanki musiały się zmierzyć z Grupą Azoty Chemik Police.
W pierwszym secie gra była wyrównana, ale stroną inicjującą były zawodniczki z Opola, które odskakiwały miejscowym. Te jednak niwelowały straty do zera. Opolanki jednak po raz trzeci ucieły rywalkom (16:20) i wydawało się, że właśnie do trzech razy sztuka. Na zagrywce stanęła Sonia Kubacka i przy jej podaniach stała się rzecz niewyobrażalna. Goście nie mogły skończyć ataków i z feralnym ustawieniem pozostały do samej końcówki. W ataku świecianek wszystko co możliwe wykorzystywały Judyta Gawlak i Natalia Skrzypkowska. Po dziewięciu zdobyczach z rzędu Joker rozstrzygnął pierwszą partię wyraźnie (25:16).
Kolejne partie toczone jużły pod dyktando siatkarek beniaminka. Każdego seta opolanki zaczynały z wysokiego „C”. Pierwsze skrzypce w ataku prezentowała Kinga Stronias, zdobywając 18 punktów. Także Regine Bidias grała na swoim dobrym poziomie. Znakomite zawody na rozegraniu miała Gabriela Makarowska. Dobrze również przyjezdne radziły sobie w bloku, w którym brylowała Marta Orzyłowska. Nic więc dziwnego, że kolejne seta opolanki dowiozły do finiszu ze znaczącym zapasem i pewnie zainkasowały historyczne, premierowe trzy punkty w siatkarskiej elicie.
Joker Świecie – UNI Opole 1:3 (25:20, 16:25, 19:25, 20:25)
Joker Świecie: Gawlak, Wystel, Senica, Michalewicz, Rachkovska, Skrzypkowska, Sikorska, Picussa, Kubacka, Oliveira, Zaborowska, Twardowska, Nowak, Jagła
UNI Opole: Orzyłowska, Stronias. Bidias, Pellegrino, Borawska, Pamuła, Muszyńska, Wołodko, Makarowska, Sieradzka, Bączyńska, Adamek
