foto: Anna Kmiotek

2. kolejka TAURON Ligi została dokończona dzisiaj i stała pod znakiem fantastycznej walki #VolleyWrocław z Grot Budowlani Łódź. Więcej zimnej krwi w końcówkach dwóch ostatnich partii zachowały wrocławianki, wygrywając 3-2.

Obie drużyny są jeszcze w trakcie zrywania się, gdyż przed sezonem w ich kadrach nastąpiły zasadnicze zmiany. Zespół z Wrocławia zasiliły gównie doświadczone zawodniczki, natomiast łódzkie nabytki to głównie młodość i perspektywa.

Spotkanie rozpoczęło się od wyrównanej walki na siatce 4:4. Chwilowa nieuwaga wrocławianek sprawiła, że Grot Budowlani uzyskał trzypunktową przewagę 10:7 i trener Dawid Murek zmuszony był poprosić o czas. Przerwa przyniosła oczekiwany rezultat. Jego podopieczne powróciły do dobrej dyspozycji z początku seta i zaczęły punktować. Udana gra blokiem Izabeli Bałuckiej, ataki Aleksandry Rasińskiej i Natalii Murek dały prowadzenie gospodyniom 15:12. W końcówce wrocławianki podkręciły tempo, nie pozwalając rywalkom na odbudowanie się i nawiązanie walki. Seta udanym atakiem zakończyła Aleksandra Rasińska 25:18.

Początek drugiej odsłony był bardziej wyrównany niż poprzedniej partii. W ekipie z Wrocławia skuteczna była Natalia Murek, po stronie Budowlanych najlepiej na siatce radziła sobie Zuzanna Górecka i długo żaden z zespołów nie mógł wyjść na prowadzenie 7:7 i 11:11. Dopiero w połowie partii gospodynie odskoczyły na trzy oczka 15:12. Przy stanie 19:14 dla #Volley, łodzianki obudziły się i w jednym ustawieniu nie tylko odrobiły straty 19:19, ale i wyszły na dwupunktowe prowadzenie. Tym razem podopieczne Dawida Murka musiały gonić wynik, ale nie było to proste zadanie, bowiem nakręcone ostatnimi akcjami łodzianki walczyły o każdą piłkę 21:20 i to one w nerwowej końcówce granej na przewagi okazały się lepsze 28:26.

Przyjezdne w kolejnej odsłonie poszły za ciosem i od pierwszych piłek rządziły na boisku. Liderką w ich zespole była Julia Szczurowska, która była skuteczna w ataku i to dzięki niej Grot Budowlani prowadził w secie trzema, czterema punktami 13:9, 18:14. Wrocławianki próbowały odrobić straty, jednak pojedyncze udane akcje to było za mało, aby nawiązać walkę ze świetnie dysponowanymi łodziankami 23:17. Seta zakończyła Julia Szczurowska 25:19.

W czwartym secie wrocławianki podjęły ryzyko w polu zagrywki i to im się opłaciło. Trzy asy serwisowe oraz punktowe bloki sprawiły, że przejęły kontrolę na boisku 10:7 i przez długi czas utrzymywały bezpieczną przewagę nad przyjezdnymi 16:14. Dopiero Anna Lewandowska, która weszła na zagrywkę, wyrównała wynik seta 20:20, a po błędzie dotknięcia siatki przez zawodniczki z Wrocławia, łodzianki wyszły na jednopunktowe prowadzenie. Tym razem więcej zimnej krwi zachowały wrocławianki, które wygrały partię do 23.

Decydująca odsłona zaczęła się od walki punkt za punkt 4:4. W kolejnych akcjach, po błędach zawodniczek Grot cenne punkty wpadły na konto gospodyń 8:4. Po chwili na tablicy wyników ponownie pojawił się remis 8:8, bowiem gospodynie nie utrzymały dobrej skuteczności w ataku. Ponownie na boisku trwała wyrównana walka i przez długi czas żadna drużyna nie uzyskała dwóch punktów przewagi. Ta sztuka udała się gospodyniom, które po autowym ataku Fedusio zakończyły tie-break wynikiem 18:16.

MVP: Natalia Murek

#VolleyWrocław – Grot Budowlani Łódź 3-2 (25:18, 26:28, 19:25, 25:23, 18:16)

#VolleyWrocław: Wellna, Gromadowska, Hawryła, Rasińska, Kossanyiova, Bałucka, Murek, Szady, Pańko, Chorąża, Kaczmar, Fedorek, Stancelewska, Adamek, Bodasińka

Grot Budowlani Łódź: Kędziora, Lisiak, Lewandowska, Łazowska, Górecka, Centka, Fedusio, Pelczarska, Damaske, Szczurowska, Łysiak, Skomorowska

Źródło: tauronliga.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!