Łomża Vive Kielce wygrała czwarty mecz w tegorocznych rozgrywkach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski w piłce ręcznej pokonali we własnej hali portugalskie FC Porto.
Od początku gospodarze wydawali się kontrolować grę. Przyjezdni na prowadzeniu byli tylko raz, gdyż jako pierwsi trafili do siatki. Wyrównanym był pierwszy kwadrans, ale w drugim delikatną przewagę uzyskali kielczanie. Trafienie do pustej bramki zanotował Karaleka, po czym Vive prowadziło 18:14. Ostatecznie pierwszą połowę mistrzowie Polski zakończyli prowadząc 21:17.
Drugą połowę równie skutecznie rozpoczęła polska drużyna, ale kilka kontrataków rywali i zrobiło się 29:26. Ostatecznie jednak kielczanie nie oddali wygranej. W końcówce gracze Porto popełnili kilka błędów. Interwencja Wolfa, niewykorzystany karny Alvesa, czy czerwona kartka dla Valdesa pozwoliła powiększyć prowadzenie gospodarzy, którzy kończą środową potyczkę ze zwycięstwem 39:33.
Aż 9 trafień z blisko 90-procentową skutecznością zanotował Gudjonsson.
Łomża Vive Kielce – FC Porto 39:33 (21:17)
