Pięć lat czekali sympatycy #VolleyWrocław na wygraną w Bydgoszczy. Zawodniczki ze stolicy Dolnego Śląska pokonały w meczu 7. Kolejki Tauron Ligi Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz 3:2.
Swoimi wrażeniami po meczu podzieliła się z nami kapitan bydgoskiej drużyny, Magdalena Mazurek.
– Zdecydowanie nie tak wyobrażałyśmy sobie wynik tego meczu. Wielka szkoda, że przegrałyśmy go w takim stylu. Myślałam, że wygramy, nawet 3:1. Źle weszłyśmy w czwarty set. Zamiast się zmobilizować i odrobić poniesione na początku partii straty, odpuściłyśmy i czekałyśmy co się dalej wydarzy – powiedziała Magdalena Mazurek.
Pałacanki miały okazję zakończyć to spotkanie szybciej. Po trzech partiach prowadziły 2:1, jednak przyjezdne nie zamierzały tak łatwo odpuścić. W kolejnej odsłonie dosłownie zmiotły rywalki wygrywając do 12.
– Zrobiłyśmy za dużo błędów to w tie-breaku myślę, że zaważyło na naszej przegranej. Musimy pracować nad tym aby myśleć bardziej na chłodno, a nie chcieć zbyt szybko zakończyć mecz. Jeśli te rzeczy wyeliminujemy to myślę, że będzie to lepiej wyglądać. Musimy ten mecz puścić w zapomnienie i skupić się na następnych. Za tydzień jedziemy do Świecia, teraz czekają nas mecze z drużynami będącymi w naszym zasięgu. Trzeba w nich będzie dać z siebie 110% aby te mecze wygrać – skwitowała rozgrywająca.
Po zakończeniu 7. kolejki TAURON Ligi Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz plasuje się na 11. pozycji z siedmioma punktami i tylko jedną wygraną. Zespół liczy na przełamanie w Świeciu. Mecz przeciwko Jokerowi rozegrany zostanie 15 listopada.
rozmawiał: Piotr Zaborowicz
