TREFL GDAŃSK, fot. Anna Kmiotek, polski-sport.com

W środowy wieczór w inauguracyjnym spotkaniu 1/8 finału TAURON Pucharu Polski Trefl Gdańsk podejmował w sopockiej Hali 100-lecia zespół Cuprum Lubin. Gdańskie Lwy po bardzo zaciętej walce pokonały lubinian 3:1, mimo że pięć dni temu właśnie z tym zespołem ponieśli porażkę na wyjeździe w ramach rozgrywek ligowych. Tym samym gdańszczanie awansowali do ćwierćfinału Pucharu Polski, podczas gdy podopieczni Pawła Ruska żegnają się już z tym turniejem.

Droga po Puchar…

Miedziowi do rundy 1/8 finału TAURON Pucharu Polski awansowali po zwycięstwie 3:1 z BKS-em Visła Proline Bydgoszcz. Z kolei podopieczni Michała Winiarskiego wygrali z BBTS-em Bielsko-Biała nie tracąc ani jednego seta. W kolejnej rundzie rywalem żółto-czarnych będzie GKS Katowice.

Podsumowanie wszystkich dzisiejszych rywalizacji w ramach TAURON Puchar Polski oraz ćwierćfinałowe pary tutaj.

1 set

W pierwszy set lepiej weszli siatkarze z Lubina, którzy po asie serwisowym Wojciecha Ferensa przez dłuższy czas prowadzili dwoma bądź trzema oczkami. Gdańszczanom jednak udało się dogonić rywali po skutecznym ataku Mateusza Miki i doprowadzić do remisu 11:11. To wyrównanie było przełomem dla siatkarzy znad morza, ponieważ w następstwie wyszli oni na 2. punktowe prowadzenie (14:12; 16:14). Przewaga podopiecznych Michała Winiarskiego zaczęła dość szybko się zwiększać. Blisko końcówki tej partii siatkarze z Trójmiasta zdołali „odskoczyć” przyjezdnym z Dolnego Śląska nawet o 5. oczek (22:17). Ostatecznie premierowa odsłona tego spotkania należała do Trefla zwyciężającego czterema oczkami siatkarzy z południowo-zachodniej Polski. (25:21).

2 set

Drugą partię podobnie jak pierwszą dobrze rozpoczęli „Miedziowi” – asem Wojciecha Ferensa, a następnie szybko zdobywając kilku punktowe prowadzenie (3:5; 4:7). Gdańskie Lwy jednak nie dawały za wygraną i powtórzyły scenariusz z pierwszej odsłony, doprowadzając do remisu (9:9). Chwilę później Bartłomiej Lipiński dopomógł wyjść miejscowym na prowadzenie 14:13. Od tego momentu trwała zacięta walka po obu stronach siatki czego wynikiem były częste remisy (14:14; 16:16; 17:17). W pewnym momencie z tej bitwy lepiej wyszli siatkarze z Dolnego Śląska, którzy „odskoczyli” rywalom na dwupunktowe prowadzenie (17:19; 18:20). W końcówce tego seta prowadzenie Cuprum Lubin zwiększyło się już do 3. oczek (20:23; 21:24). Ostatecznie po 28. minutach spędzonych na parkiecie ta partia została wygrana przez podopiecznych Pawła Ruska 22:25.

3 set

Trzecia odsłona przez dłuższy czas trzymała ten sam repertuar. Gdy tylko siatkarze Trefla „uciekli” lubinianom jednym oczkiem (4:3; 5:4; 7:6; 8:7; 9:8) to Miedziowi wtem doprowadzali do remisu (4:4; 6:6; 9:9; 10:10; 11:11). Po tak zaciętej walce udało się na chwilę „odskoczyć” gdańszczanom na 2. oczka przewagi (13:11; 14:12). Jednak siatkarze z Lubina nie dawali za wygraną i szybko nadrobili te straty, doprowadzając do remisu (19:19). Blisko końca tego seta powtórzył się ten sam scenariusz, który miał miejsce na początku, przewaga o oczko dla Trefla – wyrównanie (20:20; 21:20; 21:21; 22:21). Dopiero potrójny blok pozwolił Gdyńskim Lwom „uciec” rywalom o dwa oczka do przodu (23:21), a ostatecznie po 29. minutach zwyciężyć tego seta trzema punktami przewagi (25:22).

4 set

Czwarta i zarazem ostatnia odsłona rozpoczęła się od pokazu sił siatkarzy znad morza, którzy od razu zdobyli 2. oczka przewagi (4:2; 5:3; 6:4). Jednak te początkowo utracone punkty szybko odzyskali przyjezdni, doprowadzając do remisu (6:6). Wówczas sytuacja zmobilizowała gdańszczan do zaostrzenia walki i gospodarze ponownie wyszli na 2. punktowe prowadzenie (8:6; 10:8). Najczęściej punkty dla gdańskiego zespołu zdobywał Lukas Kempa. Taka sama ambicja panowała w zespole przyjezdnych, którzy wpierw doprowadzili do remisu (12:12), a po chwili wyszli na prowadzenie po bloku Dawida Guni (12:13). Po asie serwisowym Marcina Walińskiego doprowadzającego do remisu (20:20) obydwa zespoły zaczęły iść łeb w łeb, dostarczając widzom co raz to większych pucharowych emocji (21:21; 22:22). Jednak po skutecznym ataku Mariusza Wlazłego gdańszczanie zdołali „uciec” rywalom o dwa oczka do przodu i zwyciężyć tego seta 25:22, a tym samym całe spotkanie (3:1). Trefl Gdańsk po prawie dwugodzinnej walce na parkiecie awansował do ćwierćfinału Pucharu Polski!

Trefl Gdańsk 3:1 Cuprum Lubin
(25:21; 22:25; 25:22; 25:22)

Trefl Gdańsk: Lipiński, Wlazły, Kampa, Urbanowicz, Mika, Mordyl, Reichert, Olenderek (libero) oraz Łaba (libero). Trener: Michał Winiarski.

Cuprum Lubin: Waliński, Gunia, Ferens, Sekita, Kapica, Krage, Sas (libero), Szymura (libero). Trener: Paweł Rusek.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!