Hubert Hurkacz żegna się z turniejem Dubai Duty Free Tennis Championships. Polak po bardzo wyrównanym spotkaniu przegrał z Andriejem Rublowem 6:3, 5:7, 6:7 (5-7). W finale Rosjanin zmierzy się ze zwycięzcą meczu Denis Shapovalov – Jiri Vesely.
W tegorocznej edycji turnieju w Dubaju Hubert Hurkacz rozgrywa wspaniałe zawody. Po pewnych zwycięstwach nad Aleksandrem Bublikiem, Alexem Molcanem i Jannikiem Sinnerem tym razem na jego drodze stanął Andriej Rublow. Do tej pory Polak z Rosjaninem mierzył się dwa razy. W obu przypadkach górą był wrocławianin. Najpierw wygrał 7:6, 3:6, 6:2 w Rzymie w 2020 r., a następnie pokonał Rublowa na drodze do ubiegłorocznego triumfu w Miami Open.
Początek dzisiejszego spotkania lepiej ułożył się po myśli Polaka. Już w drugim gemie podopieczny Craiga Boyntona zdołał odebrać rywalowi serwis obejmując prowadzenie w tym meczu (2:0). W następnych gemach nasz reprezentant nie zwalniał tempa. Dzięki dobrej grze w ofensywie oraz efektownym serwisom zwiększał przewagę. Z kolei Rosjanin zaczął grać bardzo nerwowo i popełniać więcej błędów. Od stanu 4:2 Rublow wszedł jednak na wyższe obroty, ale na nic się to zdało, ponieważ Hubert cały czas kontynuował swoją bardzo dobrą grę i przewaga urosła na 5:2. W ósmym gemie wrocławianin postawił kropkę nad „i” zwyciężając w partii otwarcia 6:3.
Drugi set miał wyrównany przebieg. Zawodnicy wykorzystując atuty własnego serwisu, pewnie kończyli swoje gemy. Taki stan utrzymywał się praktycznie przez większość seta, aż do dwunastego gema, w którym Rublow przy podaniu Hurkacza miał dwie okazje do setballa. Wykorzystał drugą z nich, wyrównując stan rywalizacji na 1–1 w setach.
O tym kto będzie pierwszym finalistą musiał więc zdecydować trzeci set, który rozpoczął się od wyrównanej gry. Niestety nerwowo zrobiło się przy wyniku 2:1 dla Rublowa, w którym rozstawiony z „dwójką” zawodnik miał szansę na przełamanie Polaka. W tym momencie z pomocą Hurkaczowi przyszły jednak dobre serwisy i gra ponownie wróciła do stanu po 40. Tenisista z Wrocławia nie dał za wygraną i wyrównał na 2:2 w gemach. Zmotywowany poprzednimi wydarzeniami na korcie wrocławianin wypracował w następnym gemie breakpointy, jednak Rublow skutecznie odparł atak Polaka i wygrał tego gema wychodząc ponownie na prowadzenie (3:2). Decydujące rozstrzygnięcie losów tej partii przyniósł tie-break, który podobnie jak dwa poprzednie sety był bardzo wyrównany (4-4). Przy stanie 6-4 dla Rosjanina Rublow miał piłki meczowe i to on został pierwszym finalistą turnieju w Dubaju pokonując naszego reprezentanta 3:6, 7:5, 7:6 (7-5).
Dubai Duty Free Tennis Championships, Dubaj (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
Hubert Hurkacz – Andriej Rublow 6:3, 5:7, 6:7 (5-7)
