Tenis
Fot. Simon Baker /AP

Hubert Hurkacz wygrał mecz drugiej rundy turnieju tenisowego Indian Wells. Pokonanym przez Polaka został Niemiec Oscar Otte.

W pierwszym secie mylił się kilkukrotnie Otte. Już w gemie otwierającym mecz uderzał na aut, czy też w siatkę. Przy zagrywce przeciwnika mylił się z początku także Hurkacz. W końcówce partii zmorą Niemca okazały się podwójne błędy serwisowe i do przełamania doprowadził Hurkacz. Polak grał lepiej, sam posłał nawet asa, zaś partię wygrał 6:3.

Drugi set miał inny przebieg. Początek może był dość wyrównany. Hurkacz na zagrywce imponował formą, którą potwierdzał posyłaniem asów serwisowych. Z czasem wkradły się jednak błędy. Autowe zagrania spowodowały utratę własnego podania. Finalnie to on przegrał tego seta 3:6.

O wszystkim decydowała więc trzecia partia. Tu zaczęło się od podwójnego błędu serwisowego, ale sytuację ratowały asy. Nerwowo zrobiło się po piątym gemie, kiedy to przełamanym został nasz reprezentant, który chwilę później sam przełamał rywala. Niemiec w końcówce nie wytrzymał ciśnienia na zagrywce, co było mocną stronę polskiego tenisisty.

Hurkacz wygrał 6:3, co oznacza, że gra dalej w tym turnieju. Z turniejem pożegnał się natomiast Kamil Majchrzak.

Indian Wells – 2. runda

Hubert Hurkacz – Oscar Otte 6:3, 3:6 6:3

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!