foto: Damian Kuziora

Hit fazy zasadniczej TAURON Ligi dla Grupy Azoty Chemika Police, która 3-1 pokonała Developres Bella Dolina Rzeszów. Choć ekipa z Podkarpacia cały czas przewodziła stawce, wygrana w takim rozmiarze policzanek oznacza, że to mistrzynie kraju wystartują do fazy play-off z pierwszej pozycji.

Rzeszowianki były liderem od początku rozgrywek. Przegrały w tym sezonie jeden mecz w TAURON Lidze. W listopadzie 2021 roku musiały uznać wyższość IŁ Capital Legionovii Legionowo (2:3). Grupa Azoty Chemik zajmował drugie miejsce w tabeli. Przegrał cztery spotkania i tracił do lidera dwa punkty. Spotkanie miało zadecydować, która z drużyn wystartuje do play off z pierwszego miejsca.

W grudniowym meczu w Rzeszowie Developres BELLA DOLINA wygrał 3:2

Początek pierwszego seta w wykonaniu zespołu gości był znakomity. Świetnie m.in. broniły. Po kolejnej udanej akcji defensywnej w kontrataku skuteczna była Kara Bajema i liderki TAURON Ligi prowadziły 6:11. Jednak gospodynie pokazały wielką siłę. M.in. dzięki akcjom Martyny Czyrnańskiej straty szybko zostały odrobione. Grupa Azoty Chemik wykorzystywała swoje szanse i przejęła inicjatywę. Momentami przewaga minimalna policzanek w samej końcówce stała się wyraźniejsza. Jovana Brakocević-Canzian skończyła dwie akcje, Czyrniańska dołożyła zagrywkę i było 22:19. Prowadzenia już gospodynie nie oddały.

W drugim secie gospodynie prezentowały dalej siatkówkę na dobrym poziomie. Punkt zdobyty przez Czyrniańską dał gospodyniom prowadzenie 9:5. Do końca partii policzanki prowadziły, choć przewaga kształtowała się w różnych rozmiarach – od jednego (12:11) do sześciu na zakończenie. Seta zakończył atak Martyny Łukasik. W sumie miała w dwóch setach dziewięć punktów, a liderką pod tym względem była Brakocević-Canzian 12.

W trzeciej partii doczekaliśmy się emocji. Walczono do ostatniej piłki. Niestety, nie obeszło się bez błędów, szczególnie w ataku i zagrywce. Od połowy seta gospodyniom praktycznie nich nie wychodziło. Przegrywały trzema punktami (17:20), ale przyjezdne też nie uniknęły błędów i wynik brzemiał 20:20. Minimalne lepsze okazały się rzeszowianki, a kluczową akcją był pojedynczy blok Jeleny Blagojević na Brakocević-Canzian.

Przy prowadzenia w setach Chemika stało się jasne, że zwycięzca czwartej partii będzie jednocześnie zwycięzcą sezonu zasadniczego. Zapowiadała się walka wręcz. Kto się spodziewał dalszych emocji srodze się zawiódł. Od stanu 4:4 policzanki powiększały przewagę. Było m.in. 7:4, 15:8 oraz 18:8. Takiego pogromu nie spodziewali się chyba najbardziej optymistycznie nastawieni kibice mistrzyń Polski. Cieszyła dobra gra młodej Martyny Czyrniańskiej, która zdobyła 18 pkt o jeden mniej od Brakocević-Canzian.

Grupa Azoty Chemik Police – Developres BELLA DOLINA Rzeszów 25:21, 25:19, 23:25, 25:12

MVP: Martyna Czyrniańska

Grupa Azoty Chemik Police: Rios, Kowalewska, Kąkolewska, Brakocević-Canzian, Wasilewska, Połeć, Łukasik, Lipska, Czyrniańska, Milenković, Pol, Stenzel, Żurawska.

Developres BELLA DOLINA Rzeszów: Polańska, Honorio, Bagrowska, Blagojević, Stencel, Wenerska, Witowska, Bajema, Rapacz, Kalandadze, Jurczyk, Bińczycka, Szczygłowska, Przybyła.

Źródło: tauronliga.pl

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!