Lechia Gdańsk zremisowała mecz 31. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy. Gdańszczanie rywalizowali na wyjeździe z Zagłębiem Lubin.
Lechia jest na dobrej drodze do gry w europejskich pucharach. Przed sobotnim starciem gdańszczanie byli faworytami. Zajmowali w tabeli 4. miejsce, co na pewno na udział w eliminacjach europejskich pucharów 2022/2023. Zagłębie natomiast borni się przed spadkiem. Przed dzisiejszym meczem zajmowało 15. miejsce, ale ciąż nie jest pewne utrzymania się w Ekstraklasie.
Lechia już po pierwszej połowie prowadziła 2:0. W 7. minucie z piłką w pole karne wpadł Sezonienko. Ten podawał w pole bramkowe do Zwolińskiego, ale podanie przeciął Ławniczak. Było to na tyle niefortunne, że trafił on do własnej siatki.
W 34. minucie podaniem z własnej połowy obsłużonym został Paixao. Ten ruszył do przodu, wpadł w pole karne, następnie zszedł do środka i podwyższył prowadzenie przyjezdnych strzałem na wysokości łydek.
Zagłębie straty zmniejszyło w 68. minucie. Gola po uderzeniu sprzed pola bramkowego zdobył Szysz. Do wyrównania gospodarze doprowadzili w 82. minucie. Po szybko rozegranym rzucie z autu gola po uderzeniu z szesnastki zdobył Starzyński.
Lechia na 4. miejscu po tej kolejce pozostanie, ale wciąż musi się pilnować, ponieważ tylko jedno zwycięstwo straty ma Piast Gliwice, który zgromadził 3 pkt mniej od Lechii.
PKO Ekstraklasa – 31. kolejka Zagłębie Lubin 2:2 Lechia Gdańsk Bramki: 68′ Szysz, 82′ Starzyński – 7′ Ławniczak (GS), 34′ Paixao
