Trzecie kolejne zwycięstwo ŁKS Commercecon nad Grotem Budowlanymi dało dziś dwie odpowiedzi w zbliżającym się do końca sezonie TAURON Ligi. Ełkaesianki stanęły na trzecim stopniu podium mistrzostw kraju podobnie jak przed rokiem, a także zachowały prymat siatkarski w Łodzi.

– W końcowych meczach trzeba pokazać zespołowość i to który zespół będzie lepiej działał w kolektywie. Mam wrażenie, że to się nam udało pokazać na boisku. Valentina Diouf przodowała w zdobyczach punktowych, ale każda z nas dołożyła cegiełkę do zwycięstwa – mówiła po zakończonym drugim spotkaniu Martyna Grajber.

Od mocnych zagrywek Zuzanny Góreckiej i udanych akcji na siatce Any Cleger zawodniczki Grot Budowlani rozpoczęły spotkanie 3:0. Tę wypracowaną przewagę powiększyły do czterech oczek 10:6 i o czas poprosił trener ŁKS-u. Po powrocie na boisko jego podopieczne zaczęły odrabiać straty. Przy stanie 12:9 dla Grot Budowlani w polu zagrywki stanęła Veronika Jones-Perry i ełkaesianki w tym ustawieniu odskoczyły rywalkom na siedem punktów 19:12. Doskonałą serię przerwał atak Zuzanny Góreckiej, a jej koleżanki w kolejnych akcjach odrobiły część strat 20:16. Nadal jednak na boisku rządziły siatkarki ŁKS-u, które zakończyły seta wygraną 25:18.

Po wyrównanym początku kolejnej odsłony 4:4, akcje Kamili Witkowskiej oraz Veroniki Jones-Perry dały ełkaesiankom czteropunktowe prowadzenie 10:6. Siatkarki Grot Budowlani, które poprawiły grę na siatce, po udanych atakach Any Cleger oraz błędach rywalek zdołały odrobić większość strat 12:11. Nie udało im się jednak odwrócić losów seta. Mimo dobrego przyjęcia w drugiej części seta zaczęły grać nerwowo, popełniały proste błędy i traciły kolejne punkty 15:11 i 21:14. Z kolei rozpędzone ełkaesianki kończyły niemal każdą piłkę 23:17. As serwisowy Klaudii Alagierskiej zakończył partię 25:18.

Set numer trzy, tak jak poprzedni, rozpoczął sie od walki punkt za punkt 6:6. Jako pierwsze na prowadzenie wyszły ełkaesianki 10:6 i długo pilnowały wyniku. Świetnie spisywały się w polu serwisowym, doskonale broniły piłek i wyprowadzały kontrataki 14:8. Wydawało się, że ŁKS zmierza do zakończenia spotkania, jednak w połowie partii ich gra załamała się, co skutecznie wykorzystały zawodniczki Grot Budowlani. Punktowały Monika Fedusio, Paulina Damaske oraz Ana Cleger i na tablicy wyników pojawił się remis 19:19. As serwisowy Anny Lewandowskiej dał jej drużynie pierwsze prowadzenie w meczu 20:19 i to one w końcówce dyktowały warunki 23:21. Atak Pauliny Damaske zakończył seta wynikiem 25:23.

Przegrana w poprzedniej partii podrażniła zawodniczki ŁKS-u. Zaczęły od wyrównanej walki z rywalkami 5:5, ale po kolejnych akcjach przejęły inicjatywę na boisku 12:8. Do dobrej gry wróciła Veronika Jones-Perry, punkty zdobywała Valentina Diouf i przewaga zespołu Michała Cichego utrzymywała się 16:11. Łodzianki z Grot Budowlani próbowały walczyć, jednak nie udało im się powtórzyć sukcesu z poprzedniej partii. ŁKS powrócił do pięciopunktowej przewagi 18:13 i 20:14 i to one w nerwowej końcówce zachowały więcej zimnej krwi. Rywalizację o brązowy medal zakończyła Valentina Diouf 25:18.

ŁKS Commercecon Łódź – Grot Budowlani Łódź 3:1 (25:18, 25:18, 23:25, 25:18)

MVP: Valentine Diouf

ŁKS Commercecon Łódź: Grajber, Pacak, Jukoski, Witkowska, Diouf, Sobiczewska, Colombo, Ratzke, Gajer, Alagierska, Piasecka, Jones-Perry, Pieniak, Jaryszek, Maj-Erwardt, Strasz
Grot Budowlani Łódź: Kędziora, Lisiak, Lewandowska, Łazowska, Górecka, Centka, Cleger, Fedusio, Pelczarska, Damaske, Szczurowska, Skomorowska, Łysiak

Źródło: tauronliga.pl

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!