Żużel
Fot. Fb @Speedwaymotorlublin

Za nami szósta seria spotkań w żużlowej PGE Ekstralidze. Niepokonanym pozostaje Motor Lublin. Bardzo wysokie zwycięstwo odnieśli żużlowcy z Częstochowy. 

Mecz w Ostrowie Wielkopolskim odbył się 20 maja. Gospodarze w dotychczasowych rundach nie punktowali. Nie inaczej było tym razem, gdyż rywalizowali z dotychczasowym liderem zmagań.

Zaczęło się jednak wyrównanie, bo od dwóch biegów remisowych. W kolejnych trzech biegach lepiej radzili sobie jednak przyjezdni, którzy zbudowali sobie wyraźną przewagę. Blisko remisu było w piątym rozdaniu. Przeciętnie rozpoczął ten bieg Maksym Drabik, który chwilę wcześniej świetnie wystartował i zgarnął dla gości 3 pkt. Tym razem jechał z tyłu, ale na ostatnim okrążeniu wyprzedził Nielsena, dzięki czemu goście ponownie cieszyli się z powiększenia przewagi, którą w zdecydowany sposób powiększyli w biegu ósmym. Zakończył się on podwójnym zwycięstwem pary Motoru. Gospodarze na swoją korzyść zapisali jedynie dziesiąte rozdanie. Ruszyli świetnie ze startu, ale na metę dowieźli tylko 4 pkt, gdyż na dystansie wyprzedzonym został Nielsen.

Gwiazdą gości Michelsen, który odnotował 15 pkt. Wystartował w sześciu biegach i aż czterokrotnie triumfował.

Arged Malesa Ostrów Wielkopolski 35:55 Motor Lublin

Jeszcze wyższe zwycięstwo odnieśli u siebie żużlowcy z Częstochowy. Miejscowy Włókniarz rywalizację z ekipą z Grudziądza rozpoczął od czterech z rzędu podwójnie wygranych biegów. Starty może nie było imponujące, ale na dystansie udawało się wskakiwać na czołowe miejsca. Dobry start przyniósł gościom podwójne zwycięstwo w piątym biegu, który był powtarzany ze względu na upadek Jeppesena. Goście z minimalnej wygranej mogli cieszyć się też po dwunastym biegu, który też był powtarzany, ale była to wygrana tylko 4:2. Ciekawą walkę o zwycięstwo stoczyli Kasprzak z Miśkowiakiem, ale lepszym od juniora z Częstochowy okazał się Kasprzak.

W ekipie z Częstochowy komplet pięciu zwycięstw odnotował Madsen. Ponad 10 pkt zdobyli też nieźle startujący Smektała i Lindgren. Ten pierwszy zwycięstw zazwyczaj nie dowoził, lecz przyjeżdżał na 2. pozycji.

Zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa 65:25 Zooleszcz GKM Grudziądz

Znacznie bardziej wyrównane były pojedynki niedzielne. W Lesznie od piątego biegu wyraźną przewagę zbudowali sobie żużlowcy z Torunia. Odnieśli oni podwójne zwycięstwo w dwóch kolejnych biegach z rzędu, choć w szóstym najlepiej ze startu wyszedł Pawlicki, który dojechał ostatecznie jako 3. W dalszej fazie rywalizacji sporo remisów. Bieg ósmy, dziewiąty, dziesiąty i jedenasty kończył się wynikiem 3:3. Później inicjatywę przejęli miejscowi. Po ataku po zewnętrznej po 3 pkt zgarnął Bellago. 2. miejsca nie udało się zdobyć juniorowi miejscowych, który nie przyjechał jako ostatni. Znacznie ułatwienie miejscowi mieli też w biegu trzynastym, z którego wykluczono Patryka Dudka. Sytuację próbował ratować Lambert. Zawodnik gości świetnie wystartował, ale ostatecznie przegrał z duetem gospodarzy, którzy triumf w całym meczu zapewnili sobie dzięki podwójnej wygranej w biegu czternastym.

Fogo Unia Leszno 47:43 For Nature Solutions Apator Toruń

Mecz we Wrocławiu od podwójnego zwycięstwo rozpoczęli żużlowcy ze Stali Gorzów. Komplet punktów wywalczył świetnie startujący Woźniak, który w dalszej fazie biegu nie był tak imponujący. Wygrał jeszcze jeden bieg, ale w trzech pozostałych przyjeżdżał na 3. miejscu. Stal miała też jednak Bartosza Zmarzlika. Ten tylko raz nie dojechał do mety jako zwycięzca. Ataki po wewnętrznej przynosiły mu zwycięstwa w kilku pojedynkach, których nie rozpoczynał w wymarzony sposób. Wspomniany Woźniak świetnie wystartował też w wygranym przez siebie biegu dziewiątym, po którym przyjezdni prowadzili 29:25, co było możliwe dzięki podwójnej wygranej po ataku po zewnętrznej Thomsena.

Od biegu jedenastego sytuacja się jednak znów wyrównała. Kluczową okazała się być może batalia numer trzynaście. Tu znów Zmarzlik wystartował słabo, gonił pięknie, ale szans nie dał mu Janowski, który można powiedzieć jest głównym rywalem Zmarzlika nie tylko w rozgrywkach krajowych, ale w żużlowym Speedway Grand Prix.

W biegu piętnastym Zmarzlik odgryzł się Janowskiemu. Goście dobrze wystartowali, ale Janowski atakiem po zewnętrznej wyprzedził jednego z rywali. Zmarzlik wygranej nie oddał, ale na nic się to zdało, gdyż chwilę wcześniej zwycięstwo po wygranej Janowskiego dołożył po świetnym starcie Woffinden.

Betard Sparta Wrocław 46:44 Moje Bermudy Stal Gorzów
Aktualna tabela rozgrywek

Do tabeli należy uwzględnić komunikat PGE Ekstraligi, który zmienia wynik jednego ze spotkań.

Ekstraliga Żużlowa sp. z o.o. biorąc pod uwagę interpretację zapisów art. 92 RSŻ dokonaną przez Główną Komisję Sportu Żużlowego, w której potwierdzono, że użyte w ww. przepisie słowo „zdarzenie” jest synonimem wszystkich sytuacji mogących zaistnieć na torze – w tym upadku, wyłączając z katalogu potencjalnych zdarzeń jedynie defekt uznaje, że sędzia meczu 2. rundy DMP w Lesznie rozegranym w dniu 17.04.2022 pomiędzy drużynami FOGO UNIA Leszno – MOJE BERMUDY STAL Gorzów popełnił błąd regulaminowy przy ustaleniu kolejności zawodników w biegu 15. W związku z powyższym weryfikuje się wynik biegu 15., zmieniając kolejność na miejscach 1-2 przyznając zawodnikowi Januszowi Kołodziejowi 3 punkty biegowe, a Bartoszowi Zmarzlikowi 2 punkty i tym samym zmieniając wynik biegu 15. z 2:4  na 3:3. Konsekwentnie zmienia się zatem końcowy wynik meczu z 45:45 na 46:44 na korzyść drużyny FOGO UNIA Leszno.

  1. Motor Lublin 12 pkt (+82)
  2. Fogo Unia Leszno 10 pkt (+6)
  3. Moje Bermudy Stal Gorzów 6 pkt (+20)
  4. Zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa 6 pkt (+44)
  5. Betard Sparta Wrocław 6 pkt (+24)
  6. For Nature Solutions Apator Toruń 4 pkt (-20)
  7. Zooleszcz GKM Grudziądz 4 pkt (-50)
  8. Arged Malesa Ostrów Wielkopolski 0 pkt (-106)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!