Piłka nożna

Polacy od meczu z Walią rozpoczęli rywalizację w Lidze Narodów 2022/2023. Nasza reprezentacja wygrała we Wrocławiu 2:1. 

Środowy mecz odbył się w ramach 3. edycji Ligi Narodów UEFA. Rozgrywki dają zwycięzcom poszczególnych grup w danych dywizjach prawa startu w barażach do ME 2026, chyba, że wcześniej wywalczą one awans bezpośrednio przez eliminacje.

Po raz trzeci Polaków poprowadził jako selekcjoner Czesław Michniewicz. Dał on szanse zadebiutować między słupkami Kamilowi Grabarze, który na co dzień występuje w duńskim FC København. Kapitanem naszej reprezentacji był oczywiście Robert Lewandowski.

Wyżej w rankingu FIFA przed środowym pojedynkiem była klasyfikowana w drugiej dziesiątce Walia. Polacy plasują się obecnie w drugiej połowie trzeciej dziesiątki, ale Walijczycy wciąż nie zapewnili sobie udziału na MŚ w Katarze. Wygrali mecz półfinałowy z Austrią, ale czekają na rozstrzygnięcia drugiego półfinału, który został przesunięty z powodu wojny na Ukrainie.

Pierwszą jedenastkę reprezentacji Polski utworzyli: Grabara – Bereszyński, Glik, Bednarek, Puchacz – Klich, Krychowiak, Góralski – Zieliński – Lewandowski (C) i Buksa. 

Ciekawe sytuacje:

W pierwszej połowie bramek nie oglądaliśmy. W 4. minucie główkował sprzed pola bramkowego niepilnowany Zieliński, ale skierował piłkę obok słupka. Indywidualną akcją popisał się w 21. minucie Robert Lewandowski. Zabrał się on z piłką ze środka pola, po czym wbiegł w pole karne. Uderzył płasko w światło bramki, ale bramkarz sparował jego strzał na rzut rożny. W 40. minucie doskonałe podanie z lewej strony otrzymał Buksa. Przed sobą miał tylko bramkarza, ale nie zdołał Polak trafić w piłkę.

Walia dogodny moment na strzelenie bramki miała w 31. minucie. Lewą stroną wszedł w pole karne James. Miał przed sobą Glika, ale celował na krótki słupek. Podniósł delikatnie piłkę, a ta poleciała minimalnie obok słupka.

Jak padły bramki?

52. minuta – bierna postawa Polaków w defensywie. Na strzał z dystansu zdecydował się Williams. Uderzył płasko w okolice lewego słupka. Rzucał się na piłkę Grabara, ale nie zdołał sięgnąć futbolówki, która wpadła do siatki.

72. minuta – Polacy w końcu wyrównali. Z lewej strony dogrywał przed pole bramkowe Puchacz. Przed polem bramkowym piłkę otrzymał Kamiński. Miał przed sobą obrońców, ale zrobił szybki zwód i strzałem na dalszy słupek pokonał bramkarza gości.

85. minuta – znów skuteczną okazała się akcja lewą stroną. W pole karne Walijczyków zagrywał Kamiński. Sprzed pola bramkowego uderzał Lewandowski, ale został zablokowany. Do pustej w zasadzie bramki dobijał jednak Karol Świderski i to on zapisał się na liście strzelców.

Zmiany w polskiej drużynie

W odpowiedzi na stratę gola Czesław Michniewicz wprowadził w 60. minucie dwóch nowych zawodników. Miejsce Klicha zajął Żurkowski, zaś Góralskiego zastąpił Kamiński.

Tuż po wyrównaniu doszło do kolejnych zmian w szeregach polskiej ekipy. Tym razem miejsce Buksy zajął Świderski, zaś Puchacza zastąpił Zalewski.

Na sam koniec miejsce Krychowiaka zajął w 81. minucie Grosicki.

Polacy w grupie czwartej dywizji A zmierzą się jeszcze z Belgią i Holandią.

UEFA Liga Narodów – 1. kolejka (Stadion Miejski we Wrocławiu)
Polska – Walia 2:1 (0:0)
Bramki: 72′ Kamiński, 85′ Świderski – 52′ Williams

Polska: Grabara – Bereszyński, Glik, Bednarek, Puchacz (74′ Zalewski) – Klich (60′ Żurkowski), Krychowiak (81. Grosicki), Góralski (60′ Kamiński) – Zieliński – Lewandowski (C), Buksa (74′ Świderski).

Walia: Ward (46′ Hennessey) – Gunter (C), Mepham, Norrington-Davies – Levitt, Morrell, Smith, Burns (62′ N. Williams), J. Williams (77′ Thomas) – Moore (46′ Harris), D. James (46′ Matondo).

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!