Trwają Mistrzostwa Europy w Antalyi w szermierce. Polska wysłała na nie sporą reprezentację, która osiąga sukcesy zdobywając medale. Do tej pory udało się wywalczyć już trzy, brązowe krążki.
Dobrą passę w sobotę rozpoczęła Martyna Swatowska-Węglarczyk, która zdobyła brązowy medal w szpadzie. Polka zaczęła od pokonania Brytyjki Hide 15:0. Później zmierzyła się z piątą w rankingu Włoszką Santuccio z którą również wygrała 15:13. W 1/8 finału znów trafiła na reprezentantkę Italii – Isole. Polka odniosła nad nią zwycięstwo 15:8. W ćwierćfinale przyszło jej się zmierzyć z rozstawioną z numerem drugim Estonką Kirpu. Swatowska-Węglarczyk pokonała ją 15:11. Pierwsze trudności rozpoczęły się w półfinale, gdzie musiała uznać wyższość Ukrainki Kharkovej, która pokonała ją 10:15. Mimo to reprezentantce Polski udało się zakończyć zmagania z brązowym medalem.
Drugi, brązowy medal dla Polski w niedzielę zdobyła Zuzanna Cieślar w szabli. W pierwszej rundzie nie musiała się męczyć otrzymując wolny los. W kolejnej przyszło jej się zmierzyć z Francuzką Noutcha, którą pewnie pokonała 15:8. Podczas 1/8 finału walczyła z reprezentantką Turcji Shchukla. Kolejny raz wyszła z pojedynku zwycięsko wygrywając 15:10. O miejsce w czołowej trójce przyszło jej powalczyć z Niemką Eifler. Cieślar była od niej lepsza i zwyciężyła 15:13. Dopiero w półfinale musiała uznać wyższość rywalki z Azerbejdżanu Baschtyn wysoko przegrywając 6:15.
Dziś natomiast polscy floreciści drużynowo w składzie Andrzej Rządkowski, Leszek Rajski, Michał Siess, Adrian Wojtkowiak dorzucili do polskiej kolekcji kolejny brązowy krążek. Polacy mierzyli się kolejno z Austriakami, Ukraińcami, Francuzami i Hiszpanami. Pierwsze dwa pojedynki zwyciężyli 45:29 i 44:40. Z Francuzami w półfinale przegrali 36:42. O brąz przyszło im się zmierzyć z Hiszpanami. Ten pojedynek został gładko wygrany 45:29.
