Maciej Rybus zdobył premierowe trafienie w barwach Spartaka Moskwa, który w meczu 7. kolejki rosyjskiej Ekstraklasy pokonał na wyjeździe Fakieł Woroneż aż 4:1.
Polski zawodnik pojawł się na placu gry w 67. minucie, kiedy zmienił Zinkovskiego. Tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego Holender Quincy Promes wyłożył futbolówkę do Rybusa, który skierował ją do pustej bramki. Było to zarówno pierwsze trafienie Macieja dla Spartaka, jak i debiutancki gol w tym sezonie.
33-latek w Rosji rozegrał już 206 meczów w Tereku Grozny, Lokomotiwie i Spartaku. Zdobył 22 bramek i zanotował 26 asyst.
Jakiś czas temu Polak postanowił pozostać w kraju agresora i przeniósł się z Lokomotiwu do owego Spartaka Moskwa, co nie spodobało się m.in. selekcjonerowi, Czesławowi Michniewiczowi, który przekazał, że Rybus nie będzie mógł już liczyć na powołanie do reprezentacji.
Spartak Moskwa po 7 kolejkach plasuje się na 1. pozycji w tabeli, dzierżąc aż 16 oczek na koncie.
