volleyballworld.com
volleyballworld.com

Polska pokonała w swoim trzecim grupowym spotkaniu reprezentację Stanów Zjednoczonych w czterech setach. Mistrzostwa Świata są w naszym wykonaniu genialne. Przy wyśmienitym dopingu polskich fanów przypieczętowaliśmy wygraną grupy.

Polska podobnie jak we wcześniejszych spotkaniach zaczynała mecz w niezmienionym składzie. U Amerykanów w pierwszej szóstce zabrakło rozgrywającego Christensona.

Nieudany początek

W bardzo dobrym stylu weszliśmy w spotkanie. Nasze akcje były widowiskowe, a co najważniejsze skuteczne. Przy stanie 7:3 nasi rywale korzystali z pierwszej przerwy. Prowadziliśmy również przy wyniku 12:8. Amerykanie jednak byli czujni i doprowadzili do rezultatu 15:15. Gra w tym fragmencie spotkania była bardzo wyrównana. Nasz trener zdecydował się na czas przy wyniku 20:19 dla naszych przeciwników. W końcówce odzyskaliśmy prowadzenie po udanym challengu. Natomiast as serwisowy Kyla Russella dał pierwszą piłkę setową Amerykanom. W kolejnej akcji popełniliśmy błąd, przez co przegraliśmy pierwszego seta do 23.

Mistrzostwa Świata trwają nadal

Podobnie jak we wcześniejszej partii staraliśmy się na początku kontrolować przebieg spotkania. Przyniosło nam to prowadzenie 9:6. Sytuacja zmieniała się dynamicznie, po chwili przegrywaliśmy 11:10. Czas naszej drużyny po reakcji naszego szkoleniowca wydawał się nerwowy. Świetne zagrywki Bartka Kurka pozwoliły nam odskoczyć na 19:16. Niestety podobnie jak we wcześniejszej partii Amerykanie nas dogonili. Tym razem to my pokazaliśmy więcej spokoju i pokonaliśmy rywali. Na uwagę zasługuje świetny serwis Kamila Semeniuka, to on przyczynił się do wygrania drugiego seta 25:21. Dodatkowo w końcówce wszedł Fornal w miejsce Śliwki.

Ten sam styl

Bardzo dobrze od początku trzeciego seta funkcjonował nasz blok. W przeciwieństwie do wcześniejszej partii Grbic zmienił już na samym początku Śliwkę za Fornala. W rezultacie tej zmiany nasza gra zaczęła siać spustoszenie w szeregach Amerykanów. Po świetnych zagrywkach Kurka i skutecznych kontratakach Semeniuka prowadziliśmy 13:8. Czujność Tomka Fornala dała nam wygraną w trzecim secie 25:19.

W czwartym secie drużyny grały punkt za punkt. Dopiero od stanu 12:10 delikatnie odskoczyliśmy drużynie USA. Coraz mocniejsze zagrywki naszych zawodników odrzucały od siatki naszych rywali. Wygraliśmy czwartego seta 25:21. Pokazaliśmy w całym spotkaniu dużą dojrzałość.

Polska 3:0 USA
(23:25; 25:21; 25:19, 25:21)

Polska: Kurek, Kochanowski, Bieniek, Śliwka, Semeniuk, Janusz, Zatorski (libero) oraz Fornal, Kaczmarek, Łomacz

USA: Anderson, A.Russell, Defalco, Tuaniga, Smith, Jendryk , Shoji (libero)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!