Foto: miedzlegnica.eu

W pierwszym niedzielnym starciu w ramach 13. kolejki PKO BP Ekstraklasa Miedź Legnica podejmowała Cracovię. Rywalizacja drużyn, które po raz piąty w historii spotkały się ze sobą na murawie, zakończyła się remisem 1:1.

Do przerwy „Pasy” prowadziły po golu Jakuba Myszora, jednak początek drugiej połowy był szczęśliwszy dla miejscowych, którzy po bramce Angelo Henriqueza zdołali wyrównać. Taki wynik utrzymał się już do końca spotkania.

I połowa

Planowo o godzinie 12:30 zabrzmiał pierwszy gwizdek arbitra Piotra Lasyka na Stadionie im. Orła Białego w Legnicy i przyjezdni natychmiast znaleźli się w ataku pozycyjnym. Mimo początkowego zrywu „Pasów” pierwszy kwadrans nie był zbyt emocjonującym widowiskiem. Gra toczyła się głównie w środkowej części boiska. Dopiero w 19. minucie doczekaliśmy się ciekawszej akcji miejscowych. Jurich Carolina (Miedź Legnica) posłał piłkę z lewej strony w pole karne do Maxima Domingueza (Miedź Legnica), ale ostatecznie Szwajcar trafił tylko w słupek. Mimo iż gospodarze przyspieszyli, to jednak w 35. minucie zespół z Krakowa otworzył wynik spotkania. Po wrzutce z autu futbolówkę w okolicy 17. metra przejął Jakub Myszor (Cracovia) i strzałem z woleja trafił do siatki rywala. Ta strata spowodowała, że team z Legnicy próbował zaatakować wysokim pressingiem. Gospodarze walczyli do końca. Jeszcze w ostatnich sekundach tej połowy Chuca (Miedź Legnica), który zdobył piłkę po rozegraniu rzutu wolnego, oddał strzał z okolic 16. metrów, ale trafił prosto w zawodnika Cracovii. Tym samym do przerwy Cracovia prowadziła 1:0 z Miedzią Legnica.

II połowa

Po przerwie goście wyszli na druga odsłonę w wyjściowym ustawieniu, w przeciwieństwie do zespołu miejscowych, w którym pojawiła się jedna zmiana (z boiska zszedł Jon Aurtenetxe, a pojawił się Hubert Matynia). W 51. minucie Angelo Henriquez (Miedź Legnica) zdobył piłkę po zagraniu głową przez Nemanja Mijušković (Miedź Legnica) i ograł bramkarza Cracovii, wyrównując wynik spotkania. Po drodze próbował mu w tym przeszkodzić Mathias Hebo Rasmussen (Cracovia) i nawet wyglądało to tak, jakby obrońca przyjezdnych wpakował futbolówkę do własnej siatki. Miejscowi walczyli ostro o więcej. W 69. minucie Luciano Narsingh (Miedź Legnica) dośrodkował z prawej strony boiska, lecz piłkę złapał Karol Niemczycki (Cracovia). Z kolei w 77. minucie Chuca (Miedź Legnica) nieładnie potraktował Mateja Rodina (Cracovia) i stoper „Pasów” musiał opuścić boisko. Po tym incydencie krakowianie znaleźli się w ataku pozycyjnym. Arbiter z Bytomia doliczył aż pięć minut do tego spotkania, a w doliczonym czasie Cracovia twardo walczyła o zwycięstwo. W ostatniej akcji Jewhen Konoplanka (Cracovia) zagrał w szesnastkę do Michała Rakoczego (Cracovia), lecz ten został zablokowany. Tym samym spotkanie w Legnicy zakończyło się podziałem punktów (1:1).

PKO Ekstraklasa – 13. kolejka
Miedź Legnica – Cracovia 1:1 (0:1)

Myszor 35’, Henríquez 51’

Miedź Legnica: M. Abramowicz – Aurtenetxe (46. Matynia), Mijušković, Gülen – Carolina, Chuca, Naveda (67. Cacciabue), Martinez (72. Kostka) – Dominguez (67. Lehaire), Henríquez, Kobacki (67. Narsingh).

Cracovia: Niemczycki – Rapa, Jaroszyński, Ghiță, Rodin (84. Jablonský) – Siplak (59. Jugas), Knap (59. Loshaj), Hebo Rasmussen, Myszor (68. Rakoczy) – Källman, Makuch (68. Konoplanka).

Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!